Patroni opolskich ulic. Wojciech (Michał?) Drzymała
fot.ŁK
Okres wakacyjny powoli dobiega końca, a to oznacza, że już niedługo dzieci wrócą do szkolnych ławek by uczyć m.in. o Drzymale i jego wozie. Kim był jeden z patronów opolskich ulic?
Tym razem przybliżymy patrona ulicy znajdującej się niedaleko seminarium w Opolu. Jednak następuje tu pewien problem. Na tabliczce i na mapie znajdziemy nazwę Wojciecha Drzymały, a jeśli zapytamy kogokolwiek o imię znanego polskiego chłopa, który zamieszkał w wozie, to uzyskamy odpowiedź, że to był Michał. Czy więc po prostu nie chodzi o innego Drzymałę? Okazuje się, że nie. Jest to najzwyklejsza w świecie pomyłka urzędników opolskiego ratusza. Nie ma również planów, by poprawić ten nieszczęśliwy wypadek, ponieważ generowało by to mnóstwo kosztów.
Tak jak już ustaliliśmy Michał Drzymała przyszedł na świat 13 września 1857 w Zdroju. Swoją sławę na całą Polskę i Europę zdobył na początku XX wieku. Prowadził on wtedy spór z administracją pruską, która nie chciała wyrazić zgody na wybudowanie przez Michała domu na ziemi, którą zakupił od niemieckiego kupca we wsi Kaisertreu (jest to oficjalna nazwa wsi Podgradowice za czasów zaboru pruskiego). Konflikt ten trwał aż 4 lata. Aby rozwiązać problem Drzymała postanowił pokombinować, kupił wóz cyrkowy i w nim zamieszkał. Władze nakazały mu jednak go usunąć korzystając z argumentu, że jeśli pojazd stoi w jednym miejscu ponad 24 godziny staje się domem, a taki może zostać postawiony tylko za zgodą administracji państwowej. Michał więc codziennie przesuwał wóz o mały kawałek i twierdził, że w ten sposób nie narusza prawa.
Przez kilka lat trwała sądowo-administracyjna walka na kruczki prawne i w końcu władzom pruskim udało się usunąć wóz. Michał Drzymała zamieszkał wtedy w małej lepiance, która z kolei została rozebrana, bo nie spełniała norm bezpieczeństwa pożarowego. Wtedy też Drzymała poddał się i sprzedał ziemie, a za uzyskane pieniądze zakupił nową działkę, na której już stał stary dom.
Dzięki temu konfliktowi Michał Drzymała stał się symbolem walki z germanizacją Polaków. Zmarł 25 kwietnia 1937 w Grabównie. Wsi, w której mieszkał od czasu zakończenia kłótni z władzą.
autor: JZ
