Kolejny nietrzeźwy kierowca i wzorowa postawa mieszkańca Brzegu, który go zatrzymał
Brzeg - zdjęcie ilustracyjne, fot. ŁK
Kierujący pojazdem pod wpływem środków odurzających zawsze są wielkim zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu. Tym razem dzięki wzorowej postawie i interwencji 40-letniego mieszkańca Brzegu, pijany kierowca nie mógł kontynuować swojej podróży, dzięki czemu uniknięto tragedii.
Zdarzenie to miało miejsce 15 lipca. Około godziny 20:00 dyżurny odebrał telefon, z którego wynikało, że zgłaszający ujął nietrzeźwego kierowcę. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci.
Według relacji zgłaszającego dostrzegł on, jak na jednym z osiedli, mężczyzna prowadził samochód, jadąc całą szerokością jezdni, stwarzając przy tym zagrożenie dla otoczenia. 40-latek podjął się udanej próby zatrzymania samochodu i wyciągając kluczyki, zakończył dalszą podróż pijanego kierowcy.
Po przybyciu policjantów okazało się, że ujęty kierowca miał w 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kierujący na podwójnym gazie w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania. 36-letni kierowca tłumaczył, że wsiadł za kierownicę, żeby oddać koledze samochód.
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Opolska Policja
Autor: JZ
