piątek, 19 kwietnia 2024

Spowodował stłuczkę i uciekł z miejsca zdarzenia

 fot. policja.pl

Przed przyjazdem patrolu zdążył uciec z miejsca. Z pomocą przyszedł świadek zdarzenia, który wskazał miejsce, gdzie ukrywał się kierowca volkswagena. Po sprawdzeniu okazało się, że prowadził samochód pod działaniem alkoholu, a w samochodzie były narkotyki. Pobrano również od kierowcy krew. Podejrzanemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

W sobotni wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na jednym z rond w Głubczycach. Przed przyjazdem patrolu kierowca zdążył odjechać i się ukryć. Z pomocą przyszedł świadek zdarzenia, który wskazał policjantom miejsce, gdzie znajduje się rozbity volkswagen i jego kierowca.

Kiedy mundurowi pojechali pod wskazany adres, na miejscu zastali 27-letniego kierowcę volkswagena oraz samochód, którego uszkodzenia dowodziły temu, że pojazd przed chwilą brał udział w zdarzeniu. Mężczyzna na widok policjantów dziwnie się zachowywał. Nie chciał z nimi rozmawiać, a jego wypowiedzi były nieskładne. To wzbudziło u mundurowych podejrzenia, że coś jest nie tak. Szybko okazało się, że podejrzenia są słuszne. W wydychanym powietrzu 27-latek miał ponad promil alkoholu, a w samochodzie przewoził marihuanę.

W związku z podejrzeniem, że mężczyzna mógł kierować również pod działaniem narkotyków została od niego pobrana krew. Podejrzanemu mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mogło doprowadzić do tragedii na drodze. Na szczęście uszkodzeniu uległa tylko infrastruktura drogowa oraz samochód.

źródło: gluczyce.policja.gov.pl

Facebook