Wojewoda uspokaja. Zagrożenia ze strony Odry nie ma
Od kilku dni na południu Polski intensywnie pada, w związku z tym podniosły się stany rzek. Jak poinformował Sławomir Kłosowski o nadejściu powodzi nie ma mowy. Deszczowe chmury szczęśliwie przesuwają się już na wschód.
Prognozy IMGW były alarmujące, ale sytuacja w naszym regionie się poprawia. Wojewoda Sławomir Kłosowski zapewnił mieszkańców, że Opolszczyzna jest zabezpieczona przed ewentualną powodzią. W związku z ostatnimi opadami służby pozostają w gotowości. Jest to jednak – dmuchanie na zimne.
W razie pogorszenia się sytuacji pogodowej w Czechach, w gotowości są zbiorniki w Otmuchowie i Nysie. Na Odrze obserwuje się lekki stan wezbraniowy i taki pozostanie jeszcze przez kilka dni. W Krapkowicach i Ujściu Nysy Kłodzkiej prognozowane są przekroczenia stanów ostrzegawczych. Na razie nie ma potrzeby otwierania zbiornika retencyjnego w Raciborzu.