59-latka z Kędzierzyna-Koźla padła ofiarą oszusta

Podczas korzystania z jednego z portali społecznościowych 59-latka poznała mężczyznę podającego się za „amerykańskiego lekarza”. Ten wyłudził od niej 160 tys. złotych.

W komisariacie policji w Kędzierzynie-Koźlu pojawiła się kobieta, która w styczniu poznała za pomocą internetu mężczyznę. Adorator zdobył jej zaufanie w zaledwie dwa miesiące. Opowiadał o swojej pracy i misji w Afganistanie oraz o swojej córce mieszkającej w Stanach Zjednoczonych. Według naciągacza była ona ciężko chora i potrzebowała bardzo drogiej operacji, na którą nie było go teraz stać, bo wszystkie pieniądze miał na koncie w Ameryce. Snuł również plany otwarcia prywatnej kliniki. Miał być jej dyrektorem, a kobieta menadżerem. W związku z tym kilkukrotnie prosił kobietę o pożyczkę, którą miał spłacić jak tylko wróci z Afganistanu. Dla uwiarygodnienia swojej historii wysyłał zdjęcia swoje oraz rodziny. Niczego niepodejrzewająca, zauroczona kobieta w kilku przelewach dokonała wpłat na wskazane przez mężczyznę konto, na łączną kwotę blisko 160 tys. złotych.

Policja apeluje o rozwagę i ostrożność przy zawieraniu internetowych znajomości. Zawsze należy weryfikować komu wysyłamy pieniądze i unikać tego, gdy nie jesteśmy pewni, że druga osoba jest uczciwa.

Dziś szczególnie popularne jest „oszustwo nigeryjskie”, które polega na wciągnięciu ofiary w grę psychologiczną. Przestępcy często na portalach społecznościowych, randkowych i aukcyjnych zawierają znajomość z przypadkowymi osobami. Gdy zdobędą ich zaufanie i sympatię wyłudzają od nich pieniądze stosując techniki wpływu i manipulacji.

źródło: KWP Opole/JZ