Listopad miesiącem walki z „męskim rakiem”. Zapuść wąsy!

Kampania Movember ma podnieść wśród mężczyzn świadomość jak istotne są regularne badania, które z kolei pozwalają na szybsze wykrycie raka jąder lub prostaty.

Dla wielu mężczyzn jest to temat wstydliwy i zdarza się, że nawet osoby, które zauważyły niepokojące zmiany boją się do tego przyznać. W konsekwencji nie udają się na specjalistyczne badania. Pomocne w walce z chorobą są badania genetyczne, dzięki którym można sprawdzić czy mamy zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania na raka jądra bądź nowotwór prostaty.

Akcja Movember wzięła swój początek w Australii w roku 1999 i szybko rozprzestrzeniła się na cały ziemski glob. Sama nazwa powstała z połączenia dwóch wyrazów: november, czyli listopad oraz moustache – wąsy, dlatego też zapuszczanie wąsów stało się symbolem akcji. Ma to odnosić się do zmiany oblicza, a zarazem podejścia do kwestii prozdrowotnych i profilaktyki wśród mężczyzn. Wąsy u sportowców, celebrytów czy polityków wzbudzają zainteresowanie i prowokują dyskusję o badaniach.

Eksperci apelują, aby jak najwięcej rozmawiać i badać się profilaktycznie tak jak to dzieje się w przypadku nowotworów kobiecych. Zabawny charakter akcji ma ułatwić poruszanie trudnych kwestii, jakim są choroby nowotworowe wśród mężczyzn. Z badań wynika, że rak jądra jest w wielu przypadkach chorobą uleczalną. Jak we wszystkich nowotworach kluczowe jest wczesne wykrycie i podjęcie leczenia.

Organizatorzy poprzez akcję Movember chcą dotrzeć nie tylko do świadomości mężczyzn, ale także ich bliskich, aby uczulić społeczeństwo, że zdrowie jest najważniejsze.