Odra gorsza w Legnicy. Siatkarze ZAKSY i Stali z punktami

Mieszane uczucia mogą mieć po tym weekendzie przedstawiciele opolskich drużyn. W kilku meczach nie obyło się bez niespodzianek. Czas na nasze podsumowanie. 

Z groźną, choć zawodzącą w tym sezonie Miedzią Legnica, grali piłkarze Odry Opole. Nasi zawodnicy źle weszli w ten mecz i już w 9. minucie przegrywali 0:1. Opolanie pokazali jednak charakter i dwukrotnie wyrównywali – w 28. minucie strzelił Bonecki, a w 57. minucie na trafienie Zapolnika odpowiedział Winiarczyk. Końcówka spotkania należała do gospodarzy. Najpierw, w 66. minucie ponowne prowadzenie Miedzi dał Matuszek, a w doliczonym czasie gry wynik meczu na 4:2 ustalił Panka. Mimo porażki Odra wciąż zajmuje 6. miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi, które jest premiowane grą w barażach. Szansa na rehabilitację nadejdzie już w środę, ale będzie to wyjątkowo trudne zadanie – do Opola przyjedzie lider, Termalica Bruk-Bet Nieciecza.

Dużo zdrowia i sił musieli zostawić na parkietach również nasi siatkarze. Lider PlusLigi, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wcale nie miał łatwej przeprawy na terenie ostatniego MKS-u Będzin. Dość powiedzieć, że outsider wygrał pierwszego seta 25:21! Trener Nikola Grbić, który zamierzał oszczędzić kilku ważnych zawodników, musiał zmienić swój plan i wytoczyć najcięższe działa. To poskutkowało, bo kędzierzynianie – znów nie bez problemów – wygrali kolejne trzy sety do 24, 23 i 17, a w całym meczu 3:1. MVP meczu został Kamil Semeniuk.

Niezwykle powtarzalni w tym sezonie są siatkarze Stali Nysa, ale nie piszemy tego w dobrym znaczeniu. Piąty raz w tym sezonie doprowadzili oni bowiem do tie-breaka i piąty raz go przegrali. Tak było we wrześniu w Katowicach, i podobnie wyglądało to meczu z GKS-em w Nysie. A znów niewiele brakowało, by nysianie zdobyli więcej niż jeden punkt. Po trzech setach prowadzili oni 2:1, wygrywając je kolejno do 18 i 20, ale przegrywając w drugiej partii 21:25. Niestety końcówka ponownie należała do katowiczan, którzy wygrywali 25:23, 15:11, co pozwoliło im zwyciężyć w meczu 3:2. W tabeli PlusLigi status quo – kędzierzynianie z kompletem 10 zwycięstw są liderem, a Stal Nysa z ośmioma oczkami jest przedostatnia.

W weekend pauzowali szczypiorniści Gwardii Opole, a także pierwszoligowi siatkarze ZAKSY Strzelce Opolskie i Mickiewicza Kluczbork. Dobre wiadomości napłynęły do nas z Tarnowa, gdzie siatkarki UNI Opole zwyciężyły (3:1) po raz czwarty z rzędu i pozostały na czwartym miejscu w tabeli. Nieźle wypadli także reprezentanci 1 ligi koszykówki. Zawodnicy Pogoni Prudnik mocno postawili się liderowi, ostatecznie przegrywając jednak 90:95. W lepszych humorach są akademicy z Opola. Weegree AZS Politechnika Opolska wygrała z wyżej notowanym Księżakiem Łowicz 96:84. Mnóstwo emocji było w derbowym starciu futsal Ekstraklasy, gdzie piłkarze Dremanu Opole Komprachcice odrobili dwubramkową stratę i pokonali Fit-Morning Gredar Brzeg 3:2.

autor: Łukasz Pochwała