piątek, 22 listopada 2024

Pałac w Kopicach – miejsce, którego możesz już niedługo nie zobaczyć!

 źródło: historiansjourneys.com

To jedno z cudeniek w województwie opolskim, które musisz zobaczyć z konkretnego powodu. Niedługo go po prostu nie będzie! Znajdujący się aktualnie w prywatnych rękach pałac słynnego śląskiego rodu Schaffgotschów pochodzących z Frankonii jest kompletnie zrujnowany.

Dojazd do Kopic

Kopice to niewielka miejscowość w województwie opolskim, w powiecie brzeskim. Od Opola dzieli je jakieś 40 kilometrów. Dojazd do Kopic możliwy jest w zasadzie tylko samochodem. Parking bezpłatny znajduje się zaraz przed pałacem. Obiekt nie jest jednak udostępniany do zwiedzania i można go tylko zobaczyć sprzed bramy. Ostatnio organizowano dzień otwarty, ale niestety nie wiem czy w najbliższym czasie powtórzy się taka okazja (wejścia były limitowane i płatne, pieniążki miały być przeznaczone na ratowanie zabytku). Okoliczny las, który niegdyś był parkiem także należy do prywatnego właściciela, co dodatkowo utrudnia zobaczenie pałacu. Okolice są w stanie zdewastowanym, nie widać żadnych prac rekultywacyjnych.

Kopice
źródło: historiansjourneys.com

Krótka historia pałacu w Kopicach

Pałac istnieje już od 1360 roku i wtedy należał do rodziny von Borsnitz. Później bardzo często zmieniała swoich właścicieli, byli nimi m.in: Baltzar von Neckern, Jan Henryk Heymann von Rosenthal, Gotfryd von Spaetgen, a także śląska rodzina szlachecka von Sierstorpff. Tutejsza rezydencja została przebudowana w stylu klasycystycznym pod koniec XVIII stulecia według projektu opolskiego architekta Hansa Rudolpha. W 1859 roku pałac kupił Hans Ulryk von Schaffgotsch i Joanna Gryczik von Schomberg-Godulla. Na ich polecenie wykonano przebudowę obiektu w stylu neogotyckim z elementami neorenesansowymi według projektu architekta Karla Lüdecke z Wrocławia oraz mistrza budowlanego Konstantego Heidenreicha.

Niestety w 1958 r. pałac został podpalony, a następnie wielokrotnie grabiony. Później przechodził z rąk do rąk, jednak żaden z właścicieli nie zadbał o stan budowli, która traciła kolejne fragmenty. Dziś pałac jest już w zasadzie nie do uratowania. Można tylko sobie wyobrazić, jaką piękną scenerię tworzyłby z okolicznym stawem i parkiem. Niestety, chyba nie będzie dane nam już tego zobaczyć.

Park w Kopicach
Pozostałości parku pałacowego źródło: historiansjourneys.com

Legenda Śląskiego Kopciuszka

Nazywana także „pałacem na wodzie” z powodu otoczenia trzema stawami rezydencja w Kopicach, skrywa także historię lokalnego Kopciuszka. „Król cynku”, Karol Godulla szybko wzbogacił się ciężką pracą, niektórzy uważali go wręcz za pracoholika. Dla swojej firmy poświęcił całe życie, jednak z tego powodu nie udało mu się założyć rodziny; wiele osób się go bało, ponieważ był wyjątkowo ponurą osobą. Urzeczony pewnego dnia postawą córki służącej, półsieroty, Joasi która ofiarowała mu kwiaty zerwane na łące i powiedziała „Kocham Pana” w testamencie zapisał jej cały majątek. Później ożeniła się z przedstawicielem rodziny Schaffgotschów i tytułowała się Joanna Schaffgotsch von Schmoberg-Godulla. Zadbali oni o rezydencje, zaadaptowali park. W rękach rodziny rezydencja znajdowała się do 1945 r.

Kopice
źródło: historiansjourneys.com

Odwiedziliście kiedyś pałac w Kopicach? Jak oceniacie sytuacje, w której znajduje się część zabytków na terenie Polski, szczególnie w województwie opolskim i dolnośląskim? Ja jestem szczerze załamana, że takie piękne zabytki jak m.in. w Kopicach niszczeją i nie ma środków na należyte zaopiekowanie się nimi. Czy coś się zmieni? Czas pokaże.

Artykuł pochodzi ze strony  Historian’s Journeys, którą gorąco polecamy!

O autorce: 

Dr Aleksandra Ziober to mieszkanka Brzegu i wielka pasjonatka historii oraz podróży. Od kwietnia 2019 r. prowadzi bloga o tematyce podróżniczej, a relacje ze swoich podróży zamieszcza także na łamach mediów społecznościowych. Szczególnie interesują ją podróże po Polsce i Europie, choć planuje w przyszłości także wyjazdy poza Europę. Z wykształcenia jest historykiem i pracuje na jednej z polskich uczelni jako wykładowca, co pomaga jej w poznawaniu odwiedzanych miejsc.

Facebook