Co dalej z klubem jeździeckim Lewada w Zakrzowie? Niepewna przyszłość klubu
Czy to już koniec działalności Klubu Lewada w Zakrzowie? To pytanie z ust wielu pada już od kilku tygodni. Na pewno dobiegł końca czas bezprzetargowej dzierżawy części jeździeckiej GOSiR-u.
Wójt gminy Polska Cerekiew dwukrotnie przedłożył radnym uchwałę w sprawie dalszej dzierżawy na dotychczasowych zasadach, ale radni za każdym razem odrzucali ten projekt. To oznacza, że jeżeli Klub Lewada nadal będzie chciał korzystać z obiektów w Zakrzowie musi przystąpić do przetargu.
Dotychczas klub płacił bowiem 5 tysięcy zł czynszu miesięcznie, przetarg opiewa na kwotę 3,5 zł netto za m² co w przypadku Klubu Lewada oznaczałoby blisko 20 tysięcy złotych miesięcznie.
Wójt gminy Polska Cerekiew zaproponował stronom rozwiązanie. Mówiąc krótko, chodzi o wyższą kwotę czynszu, ale taką, którą klub byłby w stanie udźwignąć. Prezes klubu Lewada zgodził się na nią, stawiając jednak pewne warunki. Tych z kolei nie zaakceptowała Rada Gminy.
Brak porozumienia oznacza, że lipcu zostanie ogłoszony pierwszy przetarg na dzierżawę obiektów wykorzystywanych obecnie przez Klub Lewada. Jeśli klub nie przystąpi do przetargu, bądź jeśli przetarg wygra ktoś inny, to ma on czas do końca roku na opuszczenie budynków w Zakrzowie.
Źródło: Radio Doxa/Magda Giczewska – Pietrzak
Najnowsze artykuły
- Opolscy policjanci w Auschwitz: Seminarium o prawach człowieka i przeciwdziałaniu dyskryminacji
- Opolska policjantka zdobywa złoty i srebrny medal w biegach przełajowych!
- Policja ratuje "złotego ptaka" z rąk 68-letniego kłusownika
- Brutalny atak w Opolu: dwaj mężczyźni zatrzymani za usiłowanie zabójstwa
- Harcerze na służbie w Szkocji