Kolejni rywale opolskich drużyn. Na co można liczyć?

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle czy UNI Opole przed kolejną szansą potwierdzenia swojej dobrej dyspozycji. Gwardia Opole i Stal Nysa z nadzieją na zakończenie kiepskich serii. Przed nami kolejny weekend sportowych zmagań.
Wróćmy jeszcze do występów naszych drużyn w środku tygodnia. Piłkarze Odry Opole w środę odrabiali bowiem pierwszoligowe zaległości. Po tym, jak tydzień wcześniej mecz z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza został odwołany z powodu złego stanu boiska, tym razem opolanie walczyli z liderem Fortuna I ligi na wyjeździe. I byli bardzo blisko sprawienia sensacji. Już w 5. minucie niebiesko-czerwoni wyszli na prowadzenie po golu Nowaka. To gospodarze przeważali, lecz nasza drużyna w końcówce meczu mogła definitywnie „zamknąć” wynik, ale nie wykorzystała swojej sytuacji. Niezwykle boleśnie zemściło się to w 90+6. minucie i ostatniej akcji meczu, gdy na 1:1 wyrównał Śpiewak. Decyzje sędziowskie wzbudzały mnóstwo kontrowersji, a swojego niesmaku nie krył po meczu trener Odry. – Jestem zdruzgotany poziomem sędziowania. To jest nieprawdopodobne – grzmiał na konferencji prasowej Dietmar Brehmer.
Niewykluczone, że starcie w Niecieczy było ostatnim meczem Odry w 2020 roku. Co prawda w sobotę opolanie mieli jeszcze zagrać spotkanie 17. kolejki Fortuna I ligi z Widzewem Łódź, lecz w ekipie rywali wykryto zakażenia koronawirusem. Nowego terminu tego meczu jeszcze nie znamy, lecz możliwe, że będzie nim dopiero luty przyszłego roku.
Bardzo dużo dzieje się w grudniu na siatkarskich parkietach. Niezwykle napięty terminarz mają zwłaszcza zawodnicy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W przeciągu tygodnia rozegrali oni trzy spotkania w Lidze Mistrzów, wygrywając za każdym razem 3:0 kolejno ze Skrą Bełchatów, Fenerbahce i Lindemans Aalst. W niedzielę natomiast Mistrzowie Polski powrócą do walki w PlusLidze, gdzie czeka ich niezwykle wymagające starcie z Jastrzębskim Węglem. Gospodarze tego pojedynku wygrali osiem z dziewięciu ligowych spotkań w tym sezonie i jeśli nadrobią zaległości, to zapewne będą w tabeli tuż za ZAKSĄ.
Już w piątek o godzinie 20:30 szansę na punkty będą mieli zawodnicy Stali Nysa. Zmierzą się oni bowiem z będącymi niewiele wyżej w tabeli Czarnymi Radom. Ostatnie występy dały odrobinę powodów do optymizmu, więc wydaje się, że przy dobrej grze nysianie mogą w Radomiu odnieść drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Nadzieję na przerwanie złej passy mają natomiast przedstawiciele Gwardii Opole. Nasi szczypiorniści przegrali trzy ostatnie mecze, a w niedzielę o godzinie 19:15 zmierzą się z będącym tuż za plecami MKS-em Kalisz. Stawka spotkania jest tym większa, że ewentualna strata punktów może kosztować Gwardzistów utratę kontaktu z czołówką tabeli.
Dobrą dyspozycję zamierzają podtrzymać za to siatkarki UNI Opole. W piątek wybiegną na parkiet, by o pierwszoligowe punkty powalczyć z będącą pośrodku tabeli Częstochowianką. Ostatnie pięć wygranych pod rząd stawia podopieczne Nicoli Vettoriego w roli zdecydowanego faworyta, a wygrana może zapewnić im nawet fotel lidera!
W sobotę kolejne spotkania rozegrają nasze pierwszoligowe zespoły koszykówki. Weegree AZS Politechnika Opolska podejmie ekipę Sokoła Łańcut, a Pogoń Prudnik ugości WKK Wrocław. Ciekawie będzie również w I lidze siatkówki mężczyzn. Będący w świetnej dyspozycji Mickiewicz Kluczbork zagra z będącą w zupełnie odmiennych humorach Gwardią Wrocław, a ZAKSA Strzelce Opolskie zmierzy się ze zdecydowanym liderem – BBTS Bielsko-Białą. Oba mecze odbędą się w sobotę.
autor: Łukasz Pochwała
Najnowsze artykuły
- Opolscy policjanci podsumowali długi weekend majowy
- „Młoda Scena NCPP”- konkurs dla młodych artystów. Sprawdź, jakie nagrody czekają uczestników
- Do 20 maja niektórzy przedsiębiorcy mają czas na rozliczenie składki zdrowotnej
- Zdał egzamin i stracił prawo jazdy po kilku godzinach. 18-latek z gminy Zdzieszowice zatrzymany za brawurę
- W 20. rocznicę śmierci w MBP w Opolu odbędzie się wieczór z poezją Karola Wojtyły