niedziela, 24 listopada 2024

Tomasz Komenda nadal czeka. Wyrok dopiero w lutym

 autor: IT

Niesłusznie skazany spędził w więzieniu 18 lat. Teraz Tomasz Komenda ubiega się o rekordowe odszkodowanie od Skarbu Państwa – prawie 19 mln złotych. Na decyzję sądu musi poczekać jeszcze dwa miesiące.

To jeszcze nie koniec batalii o 19 mln złotych. W Sądzie Okręgowym w Opolu przesłuchano ostatnich biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii. Tomasz Komenda pojawił się na miejscu, bo spodziewał się, że usłyszy wyrok. Po ponad 4 godzinach sąd poinformował, że jest na to jeszcze za wcześnie.

Mam naprawdę duże wsparcie. Mam syna. Syn jest moim psychologiem. Rodzina mnie też podtrzymuje. Czego chcieć więcej? Tylko jestem zawieziony, że jeszcze musimy czekać na decyzję sądu, że to jeszcze dwa miesiące. Ja już się od tego odciąłem. To, że ja tutaj jestem, to miało być tylko parogodzinne i miałem się wyłączyć ze świata mediów i żyć tak jak chcę.
Tomasz Komenda, poszkodowany

Tomasz Komenda walczy o prawie 19 milionów odszkodowania. Po milion złotych za każdy rok spędzony w więzieniu i o odszkodowanie z tytułu utraconego zarobku ok. 800 tys. złotych.

Pierwotnie wrocławski sąd skazał Komendę za gwałt i zabójstwo 15-latki z Miłoszyc. Do tragedii doszło w noc sylwestrową 1996 r. Dopiero po 18 latach, w świetle nowych dowodów, Sąd Najwyższy wznowił postępowanie i uniewinnił mężczyznę. Na 25 lat więzienia, we wrześniu tego roku, zostali skazani Ireneusz M. i Norbert B.

Ta sprawa wstrząsnęła całym krajem. Tomasz Komenda uczy się teraz żyć na nowo. Ma narzeczoną i małego synka. Przed Sądem Okręgowym w Opolu toczy się proces o odszkodowanie za lata spędzone za kratami. Pełnomocnik poszkodowanego wnioskował do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy poza okręg wrocławski, dlatego ostateczny wyrok wydadzą opolscy sędziowie.

Finał sprawy zaplanowano na 8 lutego 2021 r. na godzinę 9:00.

autor: IT

Facebook