poniedziałek, 25 listopada 2024

Patroni Opolskich ulic – Generał Dąbrowski

Patroni fot. Piotr Franiczek

W dzisiejszym odcinku naszego cyklu przyjrzymy się postaci generała Dąbrowskiego. Patronuje on ulicy w centrum, niedaleko dworca Opole Wschodnie.

Jan Henryk Dąbrowski urodził się 2 sierpnia 1755 w Pierzchowie. Jego ojcem był Jan Michał porucznik w armii saskiej. Swoje dzieciństwo przyszły generał spędził w folwarku swojego ojca w Osieku pod Warszawą. Tam też zmarła jego matka Zofia, gdy mały Jan miał jedynie 2 lata. W 1766 roku Dąbrowski opuszcza Polskę. Zamieszkał w Hoyerswerdzie i rozpoczął naukę na kolegium w Kamenz w Saksonii.

Już 5 lat później rozpoczął służbę wojskową w stopniu podchorążego w wojsku saskim. Szybko piął się po strzeblach kariery wojskowej. Po śmierci swojego ojca, gdy została mu tylko obrączka po marce, szpada ojca i para koni dołączył do gwardii elektorskiej w Dreźnie. Zdobył tam wykształcenie oficera średniego stopnia.

Gen Dabrowski
fot. Domena Publiczna

W 1792 przeszedł do wojska polskiego, co nie obyło się bez namów najpierw ze strony kapitana Michała Sokolnickiego, potem generałów Krzysztofa Karwickiego, a na koniec samego króla Stanisława Augusta, który osobiście prosił elektora o zwolnienie ze służby cenionego oficera.

Walczył w czasie insurekcji kościuszkowskiej. Wyjątkowo wsławił się podczas obronny Warszawy. Został wtedy awansowany na stopień generała-porucznika. Niestety zryw upadł, a Dąbrowski ponownie wyjechał na obczyznę. Zatrzymał się najpierw w Niemczech, a potem udał się do Paryża. Walczył tam dalej o sprawę polską i jego starania dotarły do uszu aspirującego młodego francuskiego generała Napoleona Bonaparte. Spotkanie obu wojskowych nastąpiło 4 grudnia i przyniosło Dąbrowskiemu ogromne rozczarowanie. Napoleon, prawdopodobnie za podszeptem swego adiutanta Sułkowskiego, który uważał Dąbrowskiego za rojalistę, zaproponował polskim generałom szarże oficerskie w stworzonym z jeńców-Polaków batalionie. Udało się jednak panom osiągnąć kompromis i 9 stycznia 1797 podpisano w Mediolanie układ z rządem lombardzkim powołujący Legiony. Mundury i sztandary były wzorowane na polskich, język komend i stopnie wojskowe również były polskie. Do Legionów zaciągała się masa Polaków, których sercu bliska była sprawa Polska. Polscy żołnierze walczyli do Napoleona w wielu kampaniach. W Legionach Polskich walczyło w sumie ok. 35 tys. ludzi, zginęło ok. 20 tys.

droga gen dabrowskiego
fot. umap.openstreetmap.fr/pl

7 listopada 1806, po zwycięskiej bitwie pod Jeną i wkroczeniu wojsk francuskich na tereny zaboru pruskiego, Dąbrowski wydał wraz z Wybickim w Poznaniu odezwę wzywającą do zachowania spokoju i do posłuszeństwa nowym władzom. Cesarz przybył do Poznania 27 listopada wieczorem, a w dniu następnym odbyło się uroczyste powitanie. W odpowiedzi na przemówienia Napoleon powiedział, że „To jest wojna, z jej hazardem, z jej niebezpieczeństwami”, żądał dostaw dla armii i tworzenia własnego, polskiego wojska.

W 1815, po upadku Napoleona, powrócił do Warszawy i stanął na czele Komitetu Organizacyjnego Wojskowego, którego celem było zorganizowanie wojska nowo utworzonego Królestwa Polskiego, w którym został generałem jazdy. Odmówił objęcia namiestnictwa Królestwa Polskiego proponowanego mu przez cara Aleksandra I Romanowa i 24 listopada 1815 przeszedł w stan spoczynku. Był senatorem i wojewodą, odsunął się od spraw publicznych i osiadł w swoich dobrach w Winnej Górze w Wielkim Księstwie Poznańskim, gdzie zmarł 6 czerwca 1818 na skutek zapalenia płuc, połączonego z gangreną starej rany na nodze.

Galeria zdjęć:

G_Dabr2
G_Dabr2
G_Dabr2
fot. Piotr Franiczek

Autor: JZ

Facebook