Jak opolanie obchodzą popularnego śmigusa-dyngusa? [sonda uliczna]
Drugi dzień świąt Wielkiej Nocy potocznie znany jako lany poniedziałek, śmigus-dyngus, oblewanka lub dzień św. Lejka jest w Polsce długoletnią tradycją. Tego dnia polewa się dla żartów wodą inne osoby (nawet nieznajome). Polewanie się wodą nawiązuje do dawnych praktyk pogańskich łączących się z symbolicznym budzeniem się przyrody do życia i co rok odnawialnej zdolności ziemi do rodzenia. Jest to czas radości m.in. dla dzieci.
Ciekawostką jest fakt, że dawniej śmigus oznaczał bicie po nogach palmami, witkami wierzby czy też polewanie się zimną wodą. Był to symbol oczyszczenia z grzechu, brudu i chorób. Natomiast dyngus był formą symbolicznej zapłaty (m.in. pisankami), żeby można było uniknąć oblewania zimną wodą. Obecnie te nazwy się złączyły, dając tzw. „śmigus-dyngus”.
Jak dziś opolanie obchodzą święto oblewania się wodą? Oto odpowiedzi, które zebraliśmy:
Z powyższych odpowiedzi mieszkańców, na których natrafiliśmy, można wysnuć wniosek, że tradycja śmigusa-dyngusa zanika. Da się zaobserować spadek praktykowania tej tradycji, może mieć na to również wpływ pogoda, jednakże z całą pewnością są takie miejsca na Opolszczyźnie, gdzie śmigus-dyngus jest jeszcze praktykowany.
Poniedziałek Wielkanocny jest to ruchome święto, ponieważ nie ma stałej daty w kalendarzu. Jest nieodłącznym elementem świąt wielkanocnych, w związku z czym jest to dzień wolny od pracy.
Autor: Piotr Franiczek
Najnowsze artykuły
- Funkcjonariusze opolskiej KAS wykryli narkotyki w bagażu dwójki pasażerów autokaru
- Opolscy policjanci w Auschwitz: Seminarium o prawach człowieka i przeciwdziałaniu dyskryminacji
- Opolska policjantka zdobywa złoty i srebrny medal w biegach przełajowych!
- Policja ratuje "złotego ptaka" z rąk 68-letniego kłusownika
- Brutalny atak w Opolu: dwaj mężczyźni zatrzymani za usiłowanie zabójstwa