Podpalacz zatrzymany chwile po podpaleniu, najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie
Kryminalni z Komisariatu II Policji w Opolu już w kilka minut po pożarze zatrzymali podejrzewanego. Okazało się, że 66-latek chwilę wcześniej podłożył ogień pod inny budynek gospodarczy. Po wszystkim przyglądał się kłębom dymu. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Senior odbywał już wyrok za przestępstwa związane z podpaleniami, dlatego grozi mu do 7,5 roku więzienia.
W miniony czwartek (20 kwietnia) służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze wolnostojącego budynku. Wówczas okazało się, że ogień został podłożony pod zaparkowaną tam lodź. Podczas wykonywanych na miejscu czynności, do funkcjonariuszy zgłaszali się świadkowie, którzy chwilę przed pożarem na miejscu mieli widzieć podejrzanie zachowującego się mężczyznę po sześćdziesiątce, z kapeluszem na głowie.
Tego samego dnia doszło do kolejnego pożaru. Tym razem podpalacz podłożył ogień do środka budynku gospodarczego, który pełnił funkcję komórki na narzędzia. Moment podłożenia ognia zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego. Kamery zarejestrowały 66-latka z kapeluszem na głowie, który podkłada ogień, a następnie przechodzi na drugą stronę chodnika i opierając się o barierki, obserwuje bieg wydarzeń.
Mężczyzna oczekuje teraz na wyrok w warunkach izolacji, za których czyny miał się dopuścić, grozi zatrzymanemu do 7,5 roku więzienia.
Źródło: Policja Opolska
Najnowsze artykuły
- Opolscy policjanci w Auschwitz: Seminarium o prawach człowieka i przeciwdziałaniu dyskryminacji
- Opolska policjantka zdobywa złoty i srebrny medal w biegach przełajowych!
- Policja ratuje "złotego ptaka" z rąk 68-letniego kłusownika
- Brutalny atak w Opolu: dwaj mężczyźni zatrzymani za usiłowanie zabójstwa
- Harcerze na służbie w Szkocji