piątek, 22 listopada 2024

Udana akcja kryminalnych z Opola i Częstochowy

 źródło: KWP Opole

Dzięki współpracy policjantów udało się odzyskać blisko 30 tysięcy złotych. Ofiarą oszustów „na hydraulika” padła 85-latka z Opola.

Cała historia rozpoczęła się od spotkania pod blokiem. Wychodząca mieszkanka została zaczepiona przez mężczyznę i kobietę, którzy poinformowali ją o awarii rur. Oszuści nakłonili ją do powrotu do mieszkania i nabrania wody na zapas, ponieważ miała nastąpić przerwa w jej dostawie. Towarzyszka „hydraulika” rzekomo udała się do piwnicy, gdzie miała zakręcić zawór.

Gdy staruszka weszła do mieszkania z mężczyzną i była zajęta nabieraniem wody, do lokalu niezauważenie wślizgnęły się dwie kobiety. 70- i 50-latka wykorzystały moment, w którym właścicielka była zaaferowana wizytą „hydraulika” i splądrowały pokoje.

Po wyjściu „pracownika wodociągów” kobieta postanowiła zweryfikować awarię, dzwoniąc do administracji spółdzielni. Tam usłyszała, że nie wysyłano nikogo w związku z awarią rur i staruszka zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, a w jej mieszkaniu brakuje oszczędności.

85-latka postanowiła poinformować organy ścigania. W toku śledztwa funkcjonariusze skojarzyli opisanych oszustów z podobnymi sprawami, które prowadzili częstochowscy policjanci. Trop okazał się słuszny. Zawiadomieni o działalności szajki oszustów funkcjonariusze z Częstochowy podejrzewali, że to dobrze im znani rabusie i domyślili się, w którym kierunku mogą jechać. Oszustów zatrzymano podczas kontroli drogowej. Okazało się, że w aucie znajdują się skradzione pieniądze. Dzięki sprawnej akcji policji odzyskano całą zrabowaną kwotę czyli 26 tys. zł, 3 tys. euro oraz 70 dolarów.

Przestępcami okazali się 70-letnia kobieta, jej 50-letnia córka i 55-latek. Mężczyzna z uwagi na fakt, że jest recydywistą, został decyzją sądu umieszczony w areszcie na trzy miesiące. Wobec obydwu kobiet zastosowano policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju.
Mężczyźnie grozi do siedmiu i pół roku więzienia. W przypadku kobiet to przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja po raz kolejny apeluje o niewpuszczanie nieznajomych do mieszkania. Zawsze należy zweryfikować tożsamość osób, które chcą wprosić się do naszego domu.Ponadto zarządcy spółdzielni i wspólnot zawsze wcześniej informują mieszkańców o planowanej wizycie pracowników i przedstawicieli firm. Można również zadzwonić i potwierdzić, że należy spodziewać się np. hydraulika.

Tym razem dzięki szybkiej i skoordynowanej akcji służb udało się odzyskać skradzione oszczędności. Oszuści kierowani chęci łatwego zysku nie cofną się przed niczym i żerują na ludzkiej dobroci oraz łatwowierności.

pieniądze
źródło: KWP Opole
źródło: KWP Opole/GP

Facebook