Sportowy weekend. Piąta porażka Gwardii, UNI w finale
Piąte spotkanie z czołowymi drużynami PGNiG Superligi zakończyło się piątą porażką Gwardii Opole. Po porażkach z ekipami z Płocka, Kielc i Szczecina tym razem swoją wyższość w Opolu potwierdził Górnik Zabrze. Po porażce w Radomiu Odra spadła na ósme miejsce w tabeli piłkarskiej Fortuna 1 Ligi. Siatkarki UNI po pewnej wygranej zameldowały się w finale 1 Ligi Kobiet.
PIŁKA NOŻNA
Fortuna 1. Liga
Obie drużyny przystępowały do rywalizacji w zgoła odmiennych nastrojach. W poprzedniej kolejce Radomiak uległ w Tychach, zaś Odra pokonała na własnym obiekcie Koronę Kielce. Już od pierwszych minut ton rywalizacji nadawali gospodarze. Opolanie grali jednak pewnie w obronie, a nieliczne próby padały łupem dobrze dysponowanego Kuchty. Goście starali się kontrować lecz strzały Janusa i Wypycha nie przyniosły zmiany rezultatu.
Najdogodniejszą akcję Radomiak przeprowadził tuż przed przerwą. Po ładnej, trójkowej akcji lewą nogą przymierzył Gąska, ale jego strzał minimalnie minął słupek opolskiej bramki. W drugiej połowie Zieloni jeszcze bardziej podkręcili tempo, a zwieńczeniem ich prób była bramka zdobyta w 66. minucie przez wprowadzonego chwilę wcześniej Felipe Nascimento. Po jego mocnej wrzutce w pole karne, żaden z obrońców nie zdołał przeciąć lotu piłki, która znalazła drogę do bramki obok zaskoczonego Kuchty. Prowadzenie rozochociło radomian, którzy rozpoczęli prawdziwą kanonadę strzelecką. Na szczęście dla Odry świetnymi interwencjami wykazywał się jej młody bramkarz. Pomimo wielu dogodnych okazji, więcej bramek już nie padło.
Radomiak Radom – Odra Opole 1:0 (0:0)
Nascimento 66’
Radomiak: Kochalski – Jakubik, Rossi, Cichocki, Abramowicz – Kozak, Kaput, Karwot, Gąska (90’ Bogusz), Mikita (64’ Nascimento) – Angielski (86’ Sokół).
Odra: Kuchta – Szrek, Wypych, Żemło, Matuszewski – Nowak (81’ Mikinic), Niziołek (77’ Kort), Drewniak, Czapliński (77’ Żak), Janus (77’ Surzyn) – Piech (71’ Wróbel).
Żółte kartki: Czapliński, Nowak.
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa).
PIŁKA RĘCZNA
PGNiG Superliga
Mecz od początku trzymał w napięciu. Wyrównany początek i duża nerwowość w grze udzielały się obu ekipom. Pierwsza połowa minęła pod znakiem twardej gry obronnej oraz walki w każdym sektorze boiska. Formą imponowali także obydwaj bramkarze Malcher i Skrzyniarz. Bardzo dobra organizacja gry obronnej gości nie pozwoliła na zbyt wiele celnych rzutów. Skutkowała także wieloma stratami w ataku po stronie gwardzistów. Emocje udzieliły się trenerowi Rafałowi Kuptelowi, który na przerwę schodził z żółtą kartką, a Górnik ze skromnym prowadzeniem (12:9).
Druga odsłona niewiele zmieniła. Szczelna defensywa zabrzan nie pozwalała na wiele gospodarzom. Próby rzutowe skutecznie bronił bardzo dobrze dysponowany Skrzyniarz, a goście stale utrzymywali małą zaliczkę bramkową. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich dziesięciu minutach gdy przy stanie (20:16) dla Górnika dwa gole zdobył Czuwara stawiając Gwardię pod ścianą. Sześciobramkowa przewaga wystarczyła gościom do spokojnego kontrolowania przebiegu gry. Starania opolan niewiele zmieniły, a osamotniony Kawka to było za mało do odwrócenia losów spotkania.
KPR Gwardia Opole – Górnik Zabrze 20:29 (9:12)
KPR Gwardia Opole: Malcher, Balcerek – Sosna 1, Fabianowicz 1, Zarzycki 2, Klimków, Jankowski 2, Zadura 1, Kawka 6, Mauer 2, Milewski, Morawski 1, Działakiewicz 3, Kucharzyk 1, Kowalski
Górnik Zabrze: Galia, Skrzyniarz – Bondzior 5, Daćko 3, Bis, Tomczak 6, Łyżwa 3, Sluijters 3, Czuwara 8, Bushkou, Gliński, Gogola 1, Kondratiuk, Dudkowski, Krawczyk, Adamuszek.
1. Liga kobiet
Pewnym krokiem do awansu zmierzają siatkarki UNI Opole. W drugim meczu półfinałowym pewnie pokonały drużynę z Jarosławia. Pierwsze dwie partie to popis gry opolanek. Wystarczy nadmienić, że w pierwszym secie prowadziły one aż 20:5, by łatwo zobrazować sobie przebieg gry. Ich niepodważalna dominacja to efekt bardzo dobrej zagrywki oraz szczelnego bloku z którym przyjezdne nie potrafiły sobie poradzić. Rozluźnione gospodynie, jedynie w trzecim secie pozwoliły na nawiązanie równorzędnej walki. Przy stanie (21:19), powróciły do wysokiej dyspozycji nie pozwalając już na żadną zdobycz punktową gościom.
UNI Opole – SAN-Pajda Jarosław 3:0 (25:10, 25:16, 25:19)
Uni: Orzyłowska, Stronias, Ciesiulewicz, Muszyńska, Makarowska, Sieradzka, Adamek (libero) oraz Rybak
SAN-Pajda: Stepko, Chmielewska, Nowak, Dąbrowska, Marcyniuk, Dudek, Murdza (libero) oraz Bagniak, Papszun, Krysztofiak, Szymańska i Dutkiewicz (libero)
MVP: Oliwia Sieradzka
Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 2:0 dla Uni, awans do finału Uni.
FUTSAL
STATSCORE Futsal Ekstraklasa
Piłkarze halowi z Brzegu zanotowali zwycięstwo za sześć punktów. W spotkaniu z konkurentem w walce o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W pierwszej połowie oba zespoły skupiły się głownie na tym by nie stracić bramki i obu stronom się to udało. Po zmianie stron dzięki błędowi Waszki wynik otworzył Witek, a dwie minuty później akcję wykończył Tavares. Dwubramkowe prowadzenie zmusiło trenera gości do ryzyka, lecz decyzja o wycofaniu bramkarza przyniosła odwrotny skutek bo na 3:0 podwyższył Kucharski. Tuż przed końcem katowiczan po raz kolejny pogrążył Witek.
FIT-MORNING Gredar Team Brzeg – AZS UŚ Katowice 4:0 (0:0)
Bramki: Dawid Witek (24, 35), Wilson Tavares (26), Kamil Kucharski (34).
W nieco lepszej sytuacji w walce o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej był Dreman. Dobrze też ułożył się dla niego początek meczu w Chojnicach, bowiem już w 4 minucie na prowadzenie wysforował go Vinicius. Piłkarz z Komprachcic miał także duży udział przy drugiej bramce. To po jego ładnym zagraniu piłkę do bramki chojniczan skierował Chuva. Goście nie zamierzali osiąść na laurach i tuż po przerwie, po strzale z ostrego kąta Ivanowa prowadzili już 3:0. Gospodarze w 24 minucie zdobyli wprawdzie kontaktową bramkę autorstwa Storozhuka, a nawet złapali kontakt po uderzeniu Świtonia, lecz w odpowiedzi Dreman zrewanżował się dwoma trafieniami w odstępie 120 sekund. W ostatniej akcji rozmiary porażki drugim golem zmniejszył Świtoń. Dzięki zwycięstwu opolanie mają już siedem punktów przewagi nad strefą spadkową.
RED DEVILS Chojnice – Dreman Opole Komprachcice 3:5 (0:2)
Bramki: Storozhuk (24), Świtoń 2 (33, 40) – Vinicius (4), Chuva (18), Ivanov (22), Fil (37-przedłużony karny), Elsner (38).
autor: TM
Najnowsze artykuły
- Opolscy policjanci w Auschwitz: Seminarium o prawach człowieka i przeciwdziałaniu dyskryminacji
- Opolska policjantka zdobywa złoty i srebrny medal w biegach przełajowych!
- Policja ratuje "złotego ptaka" z rąk 68-letniego kłusownika
- Brutalny atak w Opolu: dwaj mężczyźni zatrzymani za usiłowanie zabójstwa
- Harcerze na służbie w Szkocji