Zabrakło szczęścia i zdrowia. Kiepski weekend opolskich drużyn

To nie był dobry weekend dla naszych sportowców. Spośród czołowych zespołów Opolszczyzny remis, o raczej gorzkim smaku, wywalczyła Odra. Punkt, przegrywając po tie-breaku, zdobyły siatkarki UNI Opole. Tylko jedno cenne zwycięstwo w Tauron 1. lidze siatkówki odniósł Mickiewicz Kluczbork.

Serię bez przegranej kontynuują piłkarze Odry Opole, choć po piątkowym spotkaniu z Radomiakiem Radom muszą odczuwać spory niedosyt. Opolanie zremisowali z niżej notowanym przeciwnikiem 1:1, tracąc gola w 78. minucie. Strata bramki bolała tym bardziej, że goście grali wówczas w dziesiątkę. Niespełna kwadrans wcześniej Karwot otrzymał bowiem drugą żółtą kartkę. A wydawało się, że spotkanie ułożyło się idealnie dla zespołu Dietmara Brehmera, gdyż w 11. minucie świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Bonecki. Niestety niewykorzystane sytuacje i niefrasobliwość w obronie doprowadziły do utraty dwóch punktów. Sytuacja w tabeli Fortuna 1 Ligi wciąż jest jednak świetna, gdyż Odra zajmuje w niej 3. miejsce ze stratą dwóch punktów do lidera – ŁKS-u.

Tak jak przewidywaliśmy, bez większych szans na starcie z Łomżą VIVE Kielce udali się szczypiorniści Gwardii Opole. Po pierwsze był to pierwszy ligowy mecz od blisko miesiąca, a po drugie wciąż część opolskiego zespołu przebywa na kwarantannie. Osłabieni opolanie nie ustępowali rywalom jedynie przez pierwszy kwadrans. Później mistrzowie Polski podkręcili tempo i do przerwy wysunęli się na sześciobramkowe prowadzenie. W drugiej połowie sukcesywnie je powiększali i ostatecznie zwyciężyli 39:24. Aktualnie w tabeli PGNiG Superligi mężczyzn gwardziści zajmują 8. lokatę.

W PlusLidze pauzowali siatkarze ZAKSY, ale o punkty rywalizowali zawodnicy Stali Nysa. W rozegranym awansem meczu 19. kolejki zamierzali oni zrewanżować się Asseco Resovii Rzeszów za ubiegłotygodniową porażkę. Zadanie to niezbyt nysianom wyszło, gdyż od początku na parkiecie lepiej wyglądali gospodarze i to oni wygrali pierwszego seta 25:19. W drugiej partii nasz zespół pokazał pazur i zwyciężył 25:21, ale później do głosu znów doszli rzeszowianie. Trzeciego i czwartego seta wygrywali kolejno do 17 i 18, koniec końców zwyciężając w całym meczu 3:1. W tabeli siatkarskiej PlusLigi liderem – mimo pauzy – wciąż pozostaje kędzierzyńska ZAKSA, a Stal Nysa zajmuje 12. pozycję.

Jedną z niewielu dobrych wiadomości minionego weekendu jest zwycięstwo siatkarzy pierwszoligowego Mickiewicza Kluczbork nad MCKiS Jaworzno aż 3:0. W zupełnie odmiennych nastrojach jest inny opolski zespół Tauron 1 Ligi. ZAKSA Strzelce Opolskie bez wygranego seta zakończyła swój pojedynek z Gwardią Wrocław, ulegając przeciwnikom 0:3.

Nie powiodło się również siatkarkom UNI Opole. Nasza drużyna przegrała u siebie z Energetykiem Poznań 2:3 i również może mieć uczucie niedosytu. Opolanki prowadziły bowiem po pierwszym secie, drugiego co prawda przegrały, ale w trzecim znów były bardzo blisko wygranej… jednak kompletnie roztrwoniły swoją przewagę. Ekipa Nicolo Vettoriego doprowadziła do tie-breaka, którego gładko przegrała do 7. Po trzech meczach I ligi siatkówki kobiet nasza drużyna ma na koncie tylko jedno zwycięstwo i jest na dosyć odległym, 9. miejscu w tabeli.

W pierwszej lidze koszykarzy nie zagrał zespół Pogoni Prudnik, ale – co nie było wcześniej takie pewne – swój mecz rozegrali zawodnicy Weegree AZS Politechniki Opolskiej. Starcie z rezerwami Śląska Wrocław wydawało się tym trudniejsze, że gospodarze mieli do dyspozycji koszykarzy z pierwszego zespołu, zaś opolanie pojechali do Wrocławia w zaledwie ośmioosobowym składzie. Mimo porażki powinni być dumni ze swojego występu, gdyż pokazali duży charakter i solidnie postawili się mocnym rywalom. Ostatecznie osłabieni akademicy przegrali 81:100.

autor: Łukasz Pochwała