niedziela, 24 listopada 2024

Janusz Kowalski chce repolonizacji opolskiej ciepłowni

 fot. Radio Doxa/ Sebastian Pec

Poseł Janusz Kowalski chce, aby ECO S.A. było całkowicie polskie. To miałoby przynajmniej ograniczyć podwyżki cen ciepła między innymi w Opolu. Repolonizacja spółki, w której dziś niemal 47 procent udziałów ma niemiecki E.ON edis, zdaniem parlamentarzysty pozwoliłaby wypracowany zysk w całości przeznaczyć na inwestycje w sieć ciepłowniczą i przyłączanie nowych klientów.

Dziś jest między innymi wypłacany w postaci dywidendy nie tylko miastu jako głównemu udziałowcowi, ale także E.ON-owi, co zdaniem posła Solidarnej Polski jest niedopuszczalne. – Arkadiusz Wiśniewski podjął skandaliczną decyzję godząc się, aby w czasie kryzysu, 6,5 miliona złotych z zysku trafiło do niemieckiego właściciela akcji spółki. Przez to np. mieszkańcy Strzelec Opolskich otrzymali 95 % podwyżkę cen ogrzewania swoich mieszkań, a wkrótce podobna sytuacja czeka ludzi w Opolu i innych miastach, gdzie ciepło dostarcza ECO. S.A.
Janusz Kowalski, opolski poseł
Podnoszenie cen ciepła to nie efekt polityki spółki, a tym bardziej dywidendy ale drożyzny, która szczególnie dotyka sektor paliw, za co trudno winić nie tylko niemieckiego współwłaściciela ECO SA a tym bardziej władze miasta. Podwyżki opłat za ciepło dotykają wielu samorządów w kraju i są efektem rosnących cen węgla, za którego zabezpieczenie jest i był odpowiedzialny rząd oraz spółki Skarbu Państwa, które produkują i handlują tym węglem.
ripostuje Daria Strąk z biura prasowego opolskiego ratusza

Podczas pierwszej kadencji Arkadiusza Wiśniewskiego, kiedy wiceprezydentem był Janusz Kowalski, miasto jako większościowy udziałowiec ECO S.A. faktycznie przejęło władzę w spółce. Zdaniem Janusza Kowalskiego dziś niemieckie udziały w ECO S.A. mogłaby wykupić duża państwowa spółka, np PGE.

Źródło: Radio Doxa/ Sebastian Pec

Facebook