piątek, 29 marca 2024

Joe Biden 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych

 źródło: FB/JoeBiden

Zaprzysiężenie Joe Biedna na prezydenta USA już za nami. Dokładnie o 17:49 czasu środkowoeuropejskiego kandydat Demokratów objął nowy urząd pod Kapitolem w Waszyngtonie D.C.

Było to pierwsze zaprzysiężenie od 1869 roku, w którym nie brał udziału ustępujący prezydent. Donald Trump zerwał z tradycją i nie powitał swojego następcy w Białym Domu. Udał się wraz z swoja żoną Melanią na Florydę. Ostatnie wystąpienie, jako prezydent USA, wygłosił w bazie wojskowej Andrews. Nie przeczytał ani jednego zdania z przemówienia, które wcześniej przesłał mediom. Skupił się na podsumowaniu swojej prezydentury, wspominał dobre wydarzenia i błogosławił Ameryce. Oddał również głos swojej małżonce.

Zawsze będę o was walczył, zawsze będę was słuchał i obserwował. Przyszłość tego kraju jeszcze nigdy nie rysowała się tak dobrze i życzę nowej administracji szczęścia i samych sukcesów. Myślę, że są położone pod to fundamenty, aby osiągnęli coś spektakularnego.
Donald Trump, były prezydent USA

W D.C. nie zabrakło natomiast byłych prezydentów. W uroczystościach brali udział Barack Obama, Bill Clinton i George Bush. „Gratulacje dla mojego przyjaciela! To jest Twój czas” – zwrócił się do Joego Bidena były prezydent USA, Barack Obama na Twitterze.

O godzinie 17:43 Kamala Harris objęła urząd wiceprezydenta USA. Jest ona pierwszą kobietą na tym stanowisku w USA. Następnie o 17:49, po odśpiewaniu hymnu, prezes Sądu Najwyższego John Roberts poprowadził zaprzysiężenie Joe Bidena na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych.

W swoim pierwszym przemówieniu nowy prezydent skupił się na jedności, nowych wyzwaniach związanych z pandemią i swoich planach na prezydenturę.

W jedności możemy zrobić wielkie, ważne rzeczy. Możemy dać ludziom pracę, możemy wysłać dzieci do bezpiecznych szkół, możemy zapewnić sprawiedliwość rasową. Ameryka może być siłą działającą na rzecz dobra na świecie.
Joe Biden, prezydent USA

Pod koniec uroczystości Joe Biden udał się do budynku Kongresu. Ostatnim punktem w planie był Biały Dom, gdzie nowy prezydent zasiadł w Gabinecie Owalnym i otrzymał kody nuklearne. Jego pierwszymi decyzjami są: zniesienie MuslimBan (wstrzymanie wiz dla obywateli siedmiu krajów muzułmańskich), przerwanie budowy muru na granicy z Meksykiem, powrót USA do WHO i wprowadzanie szeregu obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa.

autor: JZ

Facebook