O włos od tragedii w Opolu
fot. Pixabay
Na 14-latkę z dachu spadł lód. Do zdarzenia doszło wczoraj (22.12) po południu przy ulicy Książąt Opolskich.
Funkcjonariuszy o sprawie poinformował przypadkowy świadek. Przechodzień widział, jak z dachu odrywa się kawałek lodu i spada na dziewczynę. Policjanci skontaktowali się z jej rodzicami. Dziewczyna przytomna trafiła do szpitala na badania diagnostyczne. Interweniujący policjanci poinformowali strażaków, aby ci, usunęli pozostałe sople, które mogły stanowić zagrożenie dla innych przechodniów.
Policjanci wyjaśniają teraz okoliczności zdarzenia, sprawdzają, czy doszło do zaniedbania ze strony osób administrujących budynkiem.
Przypominamy, że czapy śnieżne na dachach mają duży ciężar, co może zagrażać konstrukcji budynku. Za ich usunięcie odpowiedzialni są właściciele budynków bądź ich zarządcy. Podobnie na nich ciąży obowiązek usuwania wiszących sopli lodu. Kara za zaniechanie tego obowiązku może wynieść 500 zł.
Źródło: Radio Doxa/ Sebastian Pec
Najnowsze artykuły
- Opolscy policjanci w Auschwitz: Seminarium o prawach człowieka i przeciwdziałaniu dyskryminacji
- Opolska policjantka zdobywa złoty i srebrny medal w biegach przełajowych!
- Policja ratuje "złotego ptaka" z rąk 68-letniego kłusownika
- Brutalny atak w Opolu: dwaj mężczyźni zatrzymani za usiłowanie zabójstwa
- Harcerze na służbie w Szkocji