piątek, 22 listopada 2024

Patroni opolskich ulic. Henryk Sienkiewicz

 źródło: Google Maps

Zapraszamy na kolejną odsłonę cyklu, w którym przybliżamy Państwu sylwetki niezwykłych osób, które patronują ulicom naszego miasta. Tym razem opowiemy o Henryku Sienkiewiczu, wybitnym pisarzu, który upamiętniony jest w centrum niedaleko katedry.

Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz przyszedł na świat 5 maja 1846 roku we wsi Wola Okrzejska. Jego matka również była pisarką. Wydała powieść „Jedynaczka”, która pojawiała się na łamach pisma „Bazar – tygodnik ilustrowany mód i robót ręcznych”. Sienkiewicz miał liczne rodzeństwo: starszego brata i 4 młodsze siostry. Naukę rozpoczął w gimnazjum w Warszawie. Nie był pilnym uczniem. Dobre stopnie otrzymywał jedynie z przedmiotów humanistycznych. W 1866 roku uzyskał świadectwo dojrzałości i zgodnie z wolą rodziców rozpoczął studia medyczne. Nie czuł się tam jednak dobrze i zdecydował się przenieść na prawo. Tych studiów również nie ukończył. Swoje miejsce znalazł na wydziale filozoficzno-historycznym, gdzie zdobył gruntowną wiedzę o literaturze i języku staropolskim.

Już w trakcie studiów zdobywał doświadczenie pisarskie. Pracował jako dziennikarz w „Przeglądzie Tygodniowym”. Rozpoczął również prace nad swoją pierwszą powieścią „Na marne”, która została opublikowana w 1872. Nie było to jednak jego pierwsze dzieło. Poprzednie pt. „Ofiara” zostało spalone przez niego samego i nigdy nie ujrzało światła dziennego. W 1876 roku wraz z grupą przyjaciół wybrał się do USA. Był to wyjątkowy jak na tamte czasy wyjazd. „Listy z podróży do Ameryki” drukowane w Gazecie Polskiej, zyskały szerokie uznanie czytelników i przyniosły sławę młodemu Henrykowi. W tym samym roku wrócił do Europy. Zatrzymał się w Londynie i Paryżu, gdzie spędził 12 miesięcy. Zaintrygowany nowym stylem pisarskim – naturalizmem, napisał znaną powieść „Janko Muzykant”.

Henryk_sienkiewicz_by_kazimierz_pochwalski
Kazimierz Pochwalski, Portret Henryka Sienkiewicza, 1890

Popularność Sienkiewicza rosła. Wygłaszał wiele wykładów, pisał do renomowanych czasopism i pisał kolejne dzieła. Jednak olbrzymią sławę przyniosła mu powieść „Ogniem i mieczem”. Ludzie oszaleli na jej punkcie. Henryk otrzymywał masę listów z pytaniami o dalsze losy bohaterów; w Zbarażu jedną z ulic nazwano jego nazwiskiem; powstała sztuka teatralna oraz wystawa artystyczna na podstawie powieści. Nic dziwnego, że szybko rozpoczął pracę nad kontynuacją, która została wydana już 5 lat po premierze pierwszej części. „Potop” utwierdził jego pozycję i ponownie rozkochał tłumy. Jednak okres ten nie był dla Sienkiewicza prosty. Jego żona zmarła, a on sam wyjechał do Konstantynopola. Po żałobie i powrocie do Warszawy wydał ostatnią część trylogii – „Pana Wołodyjowskiego”.

Na początku lat 90. Henryk Sienkiewicz wybrał się w podróż do Afryki, której pokłosiem była m.in. wydana 10 lat później powieść „W pustyni i w puszczy”. Po powrocie rozpoczął prace nad kolejnym wielkim dziełem. Było to „Quo vadis”, które zostało przetłumaczone na 57 języków i wydane w 70 krajach! „Quo vadis” wielokrotnie adaptowano i wystawiano na deskach teatrów. Ukazała się nawet opera oparta na motywach powieści, a w 1913 roku dzieło doczekało się filmowej adaptacji.

W 1905 roku otrzymał Nagrodę Nobla za całokształt twórczości. Po wybuchu I wojny światowej nasz wybitny powieściopisarz wyjechał do Szwajcarii, gdzie 2 lata później zmarł na anewryzm serca. W 1924 roku prochy Sienkiewicza sprowadzono do Polski.

autor: JZ

Facebook