niedziela, 24 listopada 2024

Pierwsza w Europie i druga na świecie. Konstytucja 3 maja

 źródło: Kancelaria Sejmu RP

Dziś przypada 230. rocznica uchwalenia Konstytucji. Ta ustawa zasadnicza Rzeczypospolitej Polskiej miała olbrzymi wpływ na funkcjonowanie i przyszłość naszego państwa. 

Już od schyłku XVII wieku Polska nie była krajem suwerennym. Podczas rządów dynastii saskiej stała się protektoratem Rosji, która miała zapewnić jej nienaruszalność. Jednak pod tym pięknym płaszczykiem kryła się brutalna dominacja polityczna. I rozbiór Polski pozwolił przejrzeć na oczy wielu ówczesnym politykom i zrozumieć, że Polska potrzebuje reform, które musiały być przeprowadzone natychmiastowo. Tak też się stało. Sejm Rozbiorowy, poza zalegalizowaniem zajęcia przez Rosję, Austrię i Prusy części ziem Polski, stworzył również Komisję Edukacji Narodowej.

KEN oraz Szkoła Rycerska Augusta Poniatowskiego stanowiły podstawę do starań o odzyskanie suwerenności przez Rzeczpospolitą. Rosja nie była jednak bierna. Sejm na jej żądanie powołał Radę Nieustającą. Był to swego rodzaju rząd, którego celem było ograniczenie władzy królewskiej. Jednak w połowie lat 80. sytuacja się zmieniała.

Rosja, uwikłana w wojnę Turcją, nie mogła w pełni kontrolować poczynań Polaków. 20 czerwca 1788 roku zwołany sejm miał podjąć decyzję o wysłaniu wsparcia na front, jednak atmosfera wśród polskich posłów wskazywała na chęć zerwania stosunków z Rosją. Podjęto wtedy próbę osłabienia Rady Nieustającej. Ruch ten odniósł porażkę, z powodu reakcji rosyjskiego ambasadora Stackelberga, który powołał się na to, że Rosja jest gwarantem ustroju Rzeczypospolitej. Radę Nieustającą zniósł dopiero Sejm Czteroletni. Wtedy Polska na 3 lata uzyskała niepodległość.

Już od grudnia 1790 roku król spotykał się z najbliższymi współpracownikami i na podstawie konstytucji amerykańskiej i prac francuskiego Zgromadzenia Narodowego utworzono projekt konstytucji. W obawie przed interwencją stronnictwa moskiewskiego (grupy lojalnej carycy Katarzynie) trzeba było pracować szybko, dzięki temu przybliżono termin obrad nad dokumentem o dwa dni. Wykorzystano fakt, że posłowie nie wrócili jeszcze do Warszawy z przerwy wielkanocnej. Wieczorem 2 maja w Pałacu Radziwiłłowskim odbyło się spotkanie, podczas którego odczytano projekt Konstytucji.

Obrady w sejmie, który odbył się na Zamku Królewskim, były wyjątkowo burzliwe. Poseł Jan Suchorzewski wyciągnął na środek swojego kilkuletniego syna i krzyczał „Zabiję własne dziecię, aby nie dożyło niewoli, którą ten projekt krajowi gotuje”. Ustawa zasadnicza została przyjęta większością głosów. O jej zaprzysiężeniu bez czytania zadecydował jednak przypadek. Jeden z posłów wezwał do przyjęcia konstytucji i jej zaprzysiężenia. Wtedy Stanisław August Poniatowski podniósł rękę, by przemówić, jednak posłowie odebrali ten znak jak gotowość do złożenia przysięgi. Król złożył ją na ręce biskupa krakowskiego i zakończył słowami „Przysięgłem Bogu, żałować tego nie będę”.

Nowy ustrój, który wprowadziła Konstytucja, był ucieleśnieniem idei oświeceniowych. Wprowadzała monteskiuszowski trójpodział władzy, wolność dla szlachty i mieszczan, ograniczono pańszczyznę i zagwarantowano prawa dla chłopów. Wprowadzona została także monarchia dziedziczna. Jednak najważniejsza była likwidacja kontrowersyjnej zasady „Liberum Veto”. Od tego momentu pojedynczy poseł nie mógł już samodzielnie zerwać obrad sejmu.

Konstytucja obowiązywała przez rok. Została obalona przez armię rosyjską wraz z konfederacją targowicką w efekcie przegranej wojny polsko-rosyjskiej.

autor: JZ

Facebook