piątek, 22 listopada 2024

Rolnicy protestują na drogach w całej Polsce

 Fot. Radio Doxa

W województwie opolskim ciągniki  wyjechały na trasy w 10 newralgicznych miejscach. Po południu pojawiły się Opolu. To kolejna odsłona protestu rolników, którzy wyjeżdżali już na drogi pod koniec stycznia oraz we wrześniu ubiegłego roku.

Protestujemy przeciwko polityce Unii Europejskiej, chodzi nam o „zielony ład” i ugorowanie 4% ziem rolnych. To oznacza dla nas mniejszą liczbę ziemi do obrobienia, co oznacza mniejszy zysk. Nie podoba nam się też wymóg zmniejszania ilości stosowanych środków ochrony roślin bez powodu. Do tego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zwleka z wypłatą dopłatami. Uprawa robi się nierentowna.
Pan Sebastian, rolnik ze Złotników
A my musimy spełniać normy narzucone przez Unię Europejską i daje za to jałmużnę, a Ukraina robi, co chce. Domagamy się natychmiastowego wprowadzenia ceł na sprowadzane do Polski produkty z Ukrainy, bo oni nie spełniają żadnych norm.
Pan Sebastian, rolnik z Chrząszczyc
To jest główny nasz postulat, żeby całkowicie wstrzymać import produktów rolnych z Ukrainy i wprowadzić jakieś zasady. Nie jesteśmy całkowicie przeciwni zbożu z Ukrainy, ale żeby to odbywało się na ściśle określonych zasadach. Co do ugorowania, to je na razie wstrzymali, ale o to przecież nie chodzi, ale o to, żeby im ten głupi pomysł wybić z głowy. Nie mamy zamiaru kupować ziemi wartej 100 tys. zł za hektar, a później go ugorować.
Pan Tomasz, rolnik z powiatu prudnickiego
My nie walczymy tylko o siebie, ale o wszystkich, bo za dwa lata okaże się, że w Europie nie będziemy mieli żadnej żywności, która pochodzi z Unii Europejskiej.
Arnold z Odrowąża

Kolejny dzień z rolniczymi protestami . Ciągniki pojawiły się m.in. na wjeździe do Namysłowa, skrzyżowaniu dróg krajowych 39 i 94 pod Brzegiem, a także tutejszym zjeździe na autostradowy węzeł, a także skrzyżowaniu 46 i 901 w powiecie oleskim.

fot. Radio Doxa

Wiceminister Paweł Gancarz spotkał się z protestującymi rolnikami przy zjeździe z autostrady Opole-Zachód. Do spotkania doszło na prośbę organizatorów protestu. Minister wizytował województwo na zaproszenie lidera opolskich struktur PSL Marcina Oszańcy, w związku z trwającymi i planowanymi inwestycjami drogowymi. Rolnicy przekazali przedstawicielowi rządu swoje postulaty oraz podjęli dyskusje na temat zmian przepisów w zakresie ograniczeń poruszania się po drogach sprzętem rolniczym.

Źródło: Radio Doxa autor: Fabian Miszkiel

fot. Radio Doxa

Facebook