Rusza siatkarska Liga Mistrzów. Emocje gwarantowane
źródło: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle/ Marcin Bulanda / PressFocus
Gospodarz turnieju grupy „A” ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, zainauguruje rozgrywki Ligi Mistrzów meczem z PGE Skrą Bełchatów. Czekają nas trzy dni siatkarskich emocji.
Hala Widowiskowo-Sportowa „Azoty” będzie areną zmagań drużyn z grupy „A”. W pierwszym meczu belgijski Lindemans Aalst zmierzy się z Fenerbahce HDI Stambuł, w drugim spotkaniu dojdzie do konfrontacji odwiecznych rywali polskiej ligi. Kędzierzynianie, pomimo dużych problemów związanych z zakażeniami koronawirusem, wciąż nie zaznali smaku porażki i zdecydowanie przewodzą w tabeli Plus Ligi. Skra w tym sezonie rywalizuje ze zmiennym szczęściem, 5 zwycięstw i tyle samo porażek plasują zespół na 9 pozycji. Rozgrywki ligi polskiej to jednak nie liga mistrzów, a rywali z Bełchatowa nie można lekceważyć. Pokazał to ostatni mecz obydwu drużyn. W ubiegły piątek po zaciętym, emocjonującym i pięciosetowym spotkaniu wygrała ZAKSA.
Każdy szuka szans w swoim meczu. Trzeba odpowiednio rozłożyć siły, ale jednocześnie nie kalkulować. Wszyscy czekamy z utęsknieniem i szykujemy się na pierwszy turniej. Na pewno jest to jeden z naszych celów postawionych na ten sezon i damy z siebie wszystko, żeby wyjść z grupy i grać i ćwierćfinałach Ligi Mistrzów.
Nie można lekceważyć także pozostałych rywali. Szczególnie w obecnej formie rozgrywek, gdzie wszystkie mecze będą rozegrane w ciągu trzech dni. Utytułowany w rodzimej lidze zespół belgijski oraz pięciokrotny mistrz Turcji na pewno będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i urwać punkty polskim faworytom grupy.
To będzie trudny turniej, nie tylko ze względu na naszych rywali, ale także z powodu sytuacji w jakiej się znajdujemy. Mam na myśli fakt, że po przebyciu przez część zespołu COVID-19, wciąż nie jesteśmy w swojej 100% formie. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że jesteśmy w lepszej dyspozycji niż niektóre kluby, m.in. dlatego, że w naszym przypadku niemal cały zespół zachorował w tym samym czasie i co za tym idzie zawodnicy wrócili do treningów niemal równo. Z każdym kolejnym dniem jest coraz lepiej, jednak wciąż nie jest to sytuacja, kiedy jesteśmy w pełni przygotowani na rozgrywanie trzydniowego turnieju, w rytmie meczowym dzień po dniu. Dlatego też musimy rozegrać to mądrze, obserwować sytuację, rotować składem, tak, aby każdy miał przerwę. Mamy wszystko, aby wygrać w tym turnieju.
Pierwsza odsłona rywalizacji w Kędzierzynie da odpowiedź kibicom w jakiej formie są poszczególne drużyny i jak prezentują się pozostali europejscy rywale w kontekście kolejnych turniejów.
Terminarz turnieju grupy A Ligi Mistrzów:
8 grudnia
Lindemans Aalst – Fenerbahce HDI Stambuł (wtorek, godzina 18.00)
PGE Skra Bełchatów – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (wtorek, godzina 20.30)
9 grudnia
Lindemans Aalst – PGE Skra Bełchatów (środa, godzina 18.00)
Fenerbahce HDI Stambuł – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (środa, godzina 20.30)
10 grudnia
Fenerbahce HDI Stambuł– PGE Skra Bełchatów (czwartek, godzina 18.00)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Lindemans Aalst (czwartek, godzina 20.30; transmisja
– Polsat Sport).
autor:TM
