czwartek, 28 marca 2024

Siatkarska Liga Mistrzów. Wielki mecz ZAKSY!

 źródło: www.lubevolley.it

W meczu 1/4 finału siatkarskiej Ligi Mistrzów ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała na wyjeździe obrońcę tytułu Cucine Lube Civitanova, 3:1.

Kędzierzynianie już od pierwszych piłek pokazali, że nic sobie nie robią z renomy rywala. Świetne zagrywki Jakuba Kochanowskiego dały im prowadzenie 6:1. Gospodarze szybko uporządkowali grę i za sprawą trójki Osmany Juantorena – Joandry Leal i Kamila Rychlickiego wyszli na prowadzenie, które w połowie partii wynosiło 15:12. Goście jednak cierpliwie realizowali zadania trenera Grbicia wyrównując stan meczu. W końcówce punktem zwrotnym okazała się skuteczna gra blokiem. Pozwoliła zbudować przewagę, której gracze Lube nie zdołali już odrobić.

Porażka w pierwszym secie podziałała na nich jak kubeł zimnej wody. Pierwsze wymiany drugiej odsłony były wprawdzie wyrównane, dopóki w polu zagrywki nie pojawił się Robertlandy Simon oraz Leal. Ich serwisy sprawiły bardzo dużo kłopotów graczom ZAKSY, a na tablicy pojawił się wynik 19:12. Tak dużej przewagi nie dało się już odrobić. Dzieła dopełnił Rychlicki i po zdobyciu jedynie 14. punktów, kędzierzynianie musieli uznać wyższość rywali.

W trzeciej odsłonie goście znowu zaatakowali. Podobnie jak w pierwszym secie ich kilkupunktowa przewaga utrzymała się jedynie do połowy rozgrywki. Do stanu 19:19 wynik zmieniał się po każdej piłce i żadna z drużyn nie potrafiła zbudować przewagi. Udało się to dopiero po zagrywkach Benjamina Toniuttiego. Znakomita dyspozycja Kamila Semeniuka i świetne zagrywki Kochanowskiego dały zwycięstwo ZAKSIE. Czwarty set był kopią poprzedniego – początkowa przewaga polskiej ekipy, remis w połowie partii i rosnąca przewaga gości w końcowych fragmentach. Przy wyniku 17:19 sprawy w swoje ręce wziął tym razem Aleksander Śliwka, co pozwoliło zdobyć 21 punkt i zachować 2 oczka zapasu.

Konsekwentnej gry liderów PlusLigi nie rozbiły skuteczne zagrywki Simona. Dzięki niej udało się zachować jednopunktowe prowadzenie. Skuteczne ataki Kaczmarka i Śliwki dały nam piłkę setową którą efektownym asem zakończył drugi z wymienionych.

Przed meczem jakiekolwiek zwycięstwo braliśmy w ciemno. Trener mówił nam w szatni, żebyśmy byli gotowi na wojnę, a i sami nastawialiśmy się na trudne spotkanie. Lube pokazało moc w drugim secie, kiedy rozstrzelało nas swoimi zagrywkami. To niewątpliwie mocna strona przeciwnika. W kolejnych setach graliśmy swoją siatkówkę, byliśmy cierpliwi i podejmowaliśmy dobre decyzje w ataku. Powinniśmy być zadowoleni ze zwycięstwa, ale też pamiętać, że pozostał rewanż do rozegrania i sprawa awansu pozostaje otwarta.
Kamil Semeniuk, przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w rozmowie z ZAKSA TV

Cucine Lube Civitanova – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (23:25, 25:14, 21:25, 21:25)

Cucine Lube: De Cecco, Anzani, Juantorena, Rychlicki, Simon, Leal, Balasco (libero) oraz Diamantini, Hadrava, Yant.

Grupa Azoty ZAKSA: Toniutti, Kochanowski, Śliwka, Kaczmarek, Smith, Semeniuk, Zatorski (libero) oraz Kluth, Depowski;

MVP: Kamil Semeniuk (Grupa Azoty ZAKSA)

Spotkanie rewanżowe w hali „Azoty”, rozpocznie się w środę, 3 marca 2021 r. o godz. 18.00.

autor: TM

Facebook