czwartek, 28 marca 2024

Wielkie zwycięstwo Stali Nysa! Weekend należał do nich

 źródło: Stal Nysa/fot. Volleyball Photography

Dla niemal wszystkich opolskich drużyn był to ostatni sportowy weekend w tym roku. Bardzo dobrze spisały się nasze siatkarskie zespoły, ale spośród nich na pierwszy plan wysuwa się wynik meczu z nyskiej hali.

Sensacyjne zwycięstwo odnieśli bowiem siatkarze miejscowej Stali Nysa, którzy pokonali Skrę Bełchatów aż 3:0! Zszokowani mogą być zwłaszcza ci, którzy przed spotkaniem zerknęli w tabelę PlusLigi. W niej obie ekipy dzieliła przepaść, a nysianie mieli na koncie tylko jedno zwycięstwo. Z przebiegu meczu zwycięstwo żółto-niebieskich nie podlegało jednak żadnej dyskusji. W grze Stali zagrało bowiem wszystko: było szczęście, była skuteczność, było również duże zaangażowanie. Kolejne trzy sety ekipa trenera Stelmacha wygrywała do 20, 22 i 24. MVP wybrany został środkowy Maciej Zajder. Piękny prezent dla nyskich kibiców, w postaci trzech punktów, nie spowodował zmiany miejsca w tabeli (Stal wciąż jest przedostatnia), ale przewaga nad MKS-em Będzin wzrosła do sześciu oczek.

Nie zatrzymują się również siatkarze ZAKSY. W meczu na szczycie PlusLigi kędzierzynianie wygrali z Treflem Gdańsk 3:0 i przedłużyli swoją serię ligowych zwycięstw do 13. Mistrzowie Polski od początku pokazali, że nie zamierzają oddać rywalom choćby punktu i już w pierwszym secie gładko triumfowali (25:17). W kolejnych dwóch setach ich przewaga była już nieco mniejsza, ale i tak wygrane do 21 i 22 pozwoliły zgarnąć pełną pulę. To był przede wszystkim bardzo dobry i równy mecz podopiecznych Nikoli Grbicia, którzy jednak jeszcze nie mogą myśleć o świętach. We wtorek czeka ich zaległe starcie z Indykpolem AZS Olsztyn.

Na prowadzeniu w tabeli I ligi umocniły się siatkarki UNI Opole. Wilczyce w poniedziałek wygrały w Stegu Arenie z NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki 3:1, choć spotkanie wcale nie było lekkie, łatwe i przyjemne. Przyjezdne znakomicie weszły w mecz i prowadziły już nawet ośmioma punktami. Opolanki zdołały jednak obrócić losy tego seta, zwyciężając 26:24. Wydawało się, że gospodynie złapały swój rytm, gdyż w drugiej partii triumfowały pewnie 25:16, a w trzecim secie wypracowały sobie bardzo dużą przewagę. W bardzo prosty sposób ją jednak roztrwoniły i przegrały 25:27. W czwartym secie Wilczyce nie pozostawiły jednak wątpliwości rywalkom, zwyciężając 25:15 i potwierdzając, że zasłużyły na pierwsze miejsce w tabeli.

To był bardzo udany weekend dla opolskich drużyn siatkarskich. Ogromną niespodziankę sprawił bowiem również pierwszoligowy Mickiewicz Kluczbork, zwyciężając z Visłą Bydgoszcz 3:2. Nasza drużyna potrafiła odwrócić przebieg spotkania, gdyż przy stanie 1:2 doprowadziła do tie-breaka, a następnie wygrała go 18:16. Gorzej poszło ekipie ZAKSY Strzelce Opolskie, która również w pięciu setach (2:3) uległa Lechii Tomaszów Mazowiecki. W I lidze koszykówki męskiej nasze drużyny radziły sobie ze zmiennym szczęściem. Po dwóch dogrywkach Weegree AZS Politechnika Opolska wygrała z Kotwicą Kołobrzeg 95:89, natomiast – mimo dobrej postawy – bez punktów ze Słupska wróciła Pogoń Prudnik, która przegrała z miejscowym Gryfem 82:90. Opolscy reprezentanci Statscore Futsal Ekstraklasy zgromadzili w ten weekend łącznie jedno oczko. Dreman Opole Komprachcice bezbramkowo zremisował z AZS UW Wilanów, natomiast Fit-Morning Gredar Futsal Brzeg przegrał 3:4 z FC Toruń.

autor: ŁP

Facebook