poniedziałek, 25 listopada 2024

Wnuczek okradł swoją babcię

 fot. pixabay.com / zdj. poglądowe

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Kluczborku. Wnuk okradł swoją babcię, a kiedy seniorka próbowała go powstrzymać szarpał ją i odepchnął, w wyniku czego kobieta została przewieziona do szpitala. Sprawa trafiła do sądu a samo zdarzenie wśród mieszkańców Kluczborka budzi niesmak i niedowierzanie.

W miniony tygodniu oficer dyżurny kluczborskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od roztrzęsionej kobiety, która poinformowała, że w mieszkaniu jej sąsiadki agresywny mężczyzna awanturuje się ze starsza kobietą. W miejsce interwencji zostali skierowani policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego. W takcie czynności mundurowi ustali, że odpowiedzialnym za agresywne zachowanie był 44-letni wnuk, poszkodowanej seniorki. Mężczyzna chwilę wcześniej przyszedł do mieszkania 84-latki, a następnie zabrał jej sprzęt elektroniczny.

fot. pixabay.com / zdj. poglądowe

W mieszkaniu seniorki wywiązała się awantura, w trakcie której 44-latek szarpał, a następnie z siłą odepchnął swoją babcię. Ta w wyniku upadku doznała uszkodzeń ciała, wymagając pobytu w szpitalu. Mężczyzna po awanturze pozostawił seniorkę w domu, nie interesując się jej stanem zdrowia a następnie ze skradzionym sprzętem elektronicznym oddalił się z miejsca interwencji. Policjanci OPI już w kilka chwil od zakończenia interwencji ustalili, gdzie znajduje się sprawca. 44-latek został zatrzymany na gorącym uczynku, w chwili, kiedy właśnie oferował do sprzedaży wcześniej skradziony sprzęt RTV. Jak ustalono agresor chciał sprzedać mienie, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na alkohol.

Na podstawie zgromadzonego przez kluczborskich śledczych materiału dowodowego, na wniosek kluczborskiego prokuratora rejonowego, wobec sprawcy kradzieży rozbójniczej, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztu. Za tego typu przestępstwo 44-latkowi grozi do 10 lat więzienia.

op. PK / KPP Kluczbork

Facebook