Wracają koncerty plenerowe. Problemem pozostaje liczba ich uczestników

Według rozporządzenia opublikowanego w Dzienniku Ustaw od 4 czerwca możliwa będzie organizacja koncertów i innych wydarzeń na świeżym powietrzu z publicznością, ale przy zachowaniu niezbędnych środków bezpieczeństwa.

W trakcie imprezy trzeba będzie zasłaniać usta i nos za pomocą maseczki oraz utrzymywać odstęp co najmniej 1,5 metra od innych osób bawiąc się podczas występu. Co więcej maksymalna liczba uczestników nie może przekroczyć 250 osób, lecz do tego limitu nie będą się liczyły osoby w pełni zaszczepione. W przypadku wydarzeń w amfiteatrach lub innych obiektach, gdzie znajdują się miejsca siedzące, co drugie musi pozostać wolne. Nie będzie można również spożywać posiłków i napojów.

Do 5 czerwca koncerty i widowiska cyrkowe mogą być organizowane również w pomieszczeniach, oczywiście pod warunkiem utrzymania reżimu sanitarnego. Podobnie jak w przypadku imprez na świeżym powietrzu co 2 miejsce siedzące musi być puste z zastrzeżeniem, że nie może być ich zajętych więcej niż połowa. W przypadku braku wyznaczonych miejsc należy zachować odstęp 1,5 metra. Uczestnicy będą musieli mieć zasłonięte usta i nos oraz nie będą mogli spożywać posiłków i napojów.

To z jednej strony nareszcie pozytywna wiadomość dla artystów i zespołów, ale z drugiej, jak podkreślił Mikołaj Ziółkowski ze Stowarzyszenia Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych w wypowiedzi dla Wirtualnemedia.pl, taki limit widzów sprawia, że wydarzenie stają się nierentowne, więc i tak problem ich organizacji nadal pozostaje.