Wyprzedził policjantów i… stracił prawo jazdy
![](https://opole-news.pl/wp-content/uploads/2023/02/Policja_gliwice_2-aspect-ratio-866.25-570.jpg)
Kierowca osobowego audi przejechał obok policjantów zgodnie z przepisami, by po chwili „wcisnąć gaz do dechy”. Mundurowi zmierzyli prędkość oddalającego się pojazdu – 125 km/h w obszarze zabudowanym. Rezultatem takiej brawury była utrata prawa jazdy na 3 miesiące, wysoki mandat i 13 punktów karnych.
Na obwodnicy Kędzierzyna-Koźla funkcjonariusze ruchu drogowego, sprawdzali z jaką prędkością poruszają się kierowcy. Jeden z kierujących samochodem marki Audi TT, „kulturalnie” wyprzedził patrol, a po chwili gwałtownie przyśpieszył nie zważając na ograniczenia prędkości. Funkcjonariusze widząc to wykonali pomiar prędkości. W obszarze zabudowanym, gdzie dozwolona prędkość wynosi 70 km/h, kierowca jechał z prędkością 125 km/h. Mundurowi natychmiast za nim ruszyli i zatrzymali do kontroli. 37-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla stracił prawo jazdy na 3 miesiące, został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł, a na jego konto zostało dopisanych 13 punktów karnych.
Niestety wciąż zdarzają się kierowcy, którzy przejeżdżają obok funkcjonariuszy zgodnie z przepisami, tylko po to by po chwili „wcisnąć gaz do dechy”. Przypominamy, że policjanci mają możliwość zmierzenia prędkości oddalającego się pojazdu i wyciągnięcia konsekwencji takiej brawurowej jazdy.
Pamiętajmy, że brak rozsądku i rozwagi na drodze może zakończyć się tragicznie, a dla kierowców wykazujących się cwaniactwem i brawurą nie ma taryfy ulgowej. Dlatego mając na uwadze bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu stosujmy się do obowiązujących przepisów.
źródło: KPP Kędzierzyn Koźle
Najnowsze artykuły
- Dni Twierdzy Nysa: Powrót do Czasów Wojen Napoleońskich
- Handel ludźmi: Jak unikać pułapek związanych z ofertami pracy za granicą?
- Świadczenie wychowawcze z ZUS. Rodzice chętnie wnioskują o 800 plus
- Od października ZUS będzie realizował nowy program dla rodziców
- Ukradł taksówkę, bo nie miał jak wrócić do domu – wpadł dzięki czujności policjanta po służbie