Zwolnienia chorobowe pod lupą. Na co lekarze wystawiali L4?
Fot: Pexels
Wbrew pozorom, z danych ZUS wynika, że COVID-19 wcale nie był najczęstszym powodem wystawienia L4 w ubiegłym roku. Najpopularniejsze były…ciąża, poród i połóg.
Łączna liczba zaświadczeń lekarskich w 2020 r. nie odbiegła znacząco od danych sprzed pandemii. Wystawionych zostało niemal 22,2 mln zwolnień, a w 2019 było ich niecałe 20 mln. Co warto podkreślić chorowaliśmy jednak dłużej niż w ubiegłych latach. Łączna liczba dni absencji w pracy wyniosła 286,1 mln. Najczęściej Polacy chorowali w marcu i październiku. Najwięcej L4 wystawiono 16 marca, bo aż 293,6 tysięcy.
W województwie opolskim lekarze wystawili w poprzednim roku 532 tysiące zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy z tytułu choroby własnej, z tego 19,2 tysięcy z powodu Covid-19. W całym kraju na ponad 22 miliony zaświadczeń lekarskich wystawionych w 2020 r., te z tytułu koronawirusa to 642,3 tysiące. Przeciętna długość zwolnienia w naszym regionie liczona w dniach wyniosła 11,58 przy przeciętnej w całym kraju 12,90.
U osób ubezpieczonych w ZUS w 2020 r. najdłuższą absencję powodowały:
- ciąża, poród i połóg – 17,5 proc. ogółu liczby dni nieobecności (44,9 mln dni absencji chorobowej),
- choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej – 16, proc. (41,3 mln dni),
- choroby układu oddechowego – 13,7 proc. (35 mln dni),
- urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych – 11,8 proc. (30,1 mln dni),
- zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania – 10,8 proc. (27,7 mln dni).
źródło: ZUS/JZ
