Do otmuchowskiego „Sandacza” znów można wybrać się na wypoczynek
30 czerwca, 2022

Kultowy ośrodek wypoczynkowy „Sandacz” nad Jeziorem Otmuchowskim zaczął ponownie działać. Dzisiaj, po latach popadania w ruinę przejęty przez gminę obiekt rozpoczął swoje drugie życie.
Liczę, że turyści przyjeżdżający nad nasze jezioro będą z niego korzystać. Prawie dwa i pół roku trwała rewitalizacja, która kosztowała 5,5 mln zł. Mamy tu restaurację i hotel i czekamy na gości i turystów.
Przez dekady ubiegłego stulecia wczasowicze w letnich miesiącach oblegali otmuchowskiego „Sandacza”. Gmina uratowała niszczejący ośrodek, któremu groziła nawet rozbiórka.
Nie wyobrażam sobie, żeby taki ośrodek kultowy zniknął, bo to jednak jest kawał historii. Kilkadziesiąt lat wstecz tysiące wędkarzy z Dolnego Śląska do nas przyjeżdżało.
Jestem mieszkanką Otmuchowa od 50 lat i pamiętam jeszcze „Sandacza” sprzed lat. Jako dziecko przyjeżdżaliśmy tutaj, żeby pograć w siatkówkę i opalać się. Było bardzo wesoło, wiem że odbywały się tu wesela i dancingi. Życie tu tętniło i oby tak było dalej.
Zobaczmy jak będzie teraz, bo jako młody chłopak mieszkałem 12 kilometrów stąd i z góry z Rysiewic zjeżdżaliśmy tu nad wodę rowerami.
Tutaj przyjeżdżało całe południe Polski, Dolny Śląsk i Śląsk przyjeżdżał, było też dużo Czechów. Na jeziorze było wtedy pełno łódek i kajaków.

Przy otmuchowskim „Sandaczu” ma działać również szkółka pod żaglami. Poza sezonem obiekt ma służyć jako ośrodek rehabilitacyjny dla Domu Pomocy Społecznej.
Źródło: Radio Doxa/Fabian Miszkiel
Najnowsze artykuły
- XXI Master Truck 2025 - sprawdź program [18-20 lipca]
- Zalanie na DK38 usunięte. Droga Głubczyce–Kędzierzyn-Koźle znów przejezdna
- Nowa droga rowerowa i przebudowa przystanku przy pływalni Akwarium
- ZUS rozszerza pomoc dla przedsiębiorców dotkniętych powodzią
- Zakaz korzystania z rzeki Kłodnicy odwołany. Woda znów bezpieczna