Na Opolszczyźnie pojawił się ASF – czy mamy czego się bać?
fot. pixabay.com
Wirus ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń, został potwierdzony u kilku padłych dzików znalezionych na terenie powiatu brzeskiego, a także na terenie powiatu namysłowskiego.
Wojewoda opolski w porozumieniu z nadleśnictwami zarządził tworzenie ogrodzeń zapachowych w zagrożonych rejonach. Ma to zapobiegać wydostaniu się wirusa poza obszary leśne.
Wykrycie go u dzików, stanowi duże zagrożenie dla hodowli. Należy zaznaczyć, że do tej pory na terenie województwa opolskiego nie było żadnego ogniska afrykańskiego pomoru świń u trzody chlewnej, natomiast wiadomo, że na przemieszczanie się dzików nie mamy wpływu. Ale możemy zabezpieczyć przed wniknięciem wirusa ze środowiska do gospodarstwa, gdzie jest hodowana trzoda.
Obecnie powiatowi lekarze weterynarii kontrolują gospodarstwa, sprawdzając czy są odpowiednio zabezpieczone. Poza tym są w kontakcie z myśliwymi i prowadzą monitoring zachorowalności u dzików. Prowadzony jest odstrzał sanitarny, odstrzał planowy – zgodnie z planem łowieckim, dziki odstrzelone są badane w kierunku afrykańskiego pomoru świń.
Wirus ASF nie zagraża ludziom, jednak hodowla, w której został wykryty podlega likwidacji. Zwierzęta są wybijane i utylizowane.
źródło: Radio Doxa/oprac. TZB
Najnowsze artykuły
- Góra św. Anny wciąż bez rewitalizacji. Sejmik nie decyduje, MON zabrał środki
- Opole likwiduje przejścia sugerowane przy Solaris Center
- Sukces opolskiego posła Marcina Ociepy - Sejm niemal jednogłośnie podjął uchwałę jego autorstwa
- 31 października „Horyzonty" zapraszają na sprzątanie nekropolii przy ul. Wrocławskiej w Opolu
- MZK w Opolu przygotował specjalny rozkład na Wszystkich Świętych



