Na Opolszczyźnie pojawił się ASF – czy mamy czego się bać?

Wirus ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń, został potwierdzony u kilku padłych dzików znalezionych na terenie powiatu brzeskiego, a także na terenie powiatu namysłowskiego.
Wojewoda opolski w porozumieniu z nadleśnictwami zarządził tworzenie ogrodzeń zapachowych w zagrożonych rejonach. Ma to zapobiegać wydostaniu się wirusa poza obszary leśne.
Wykrycie go u dzików, stanowi duże zagrożenie dla hodowli. Należy zaznaczyć, że do tej pory na terenie województwa opolskiego nie było żadnego ogniska afrykańskiego pomoru świń u trzody chlewnej, natomiast wiadomo, że na przemieszczanie się dzików nie mamy wpływu. Ale możemy zabezpieczyć przed wniknięciem wirusa ze środowiska do gospodarstwa, gdzie jest hodowana trzoda.
Obecnie powiatowi lekarze weterynarii kontrolują gospodarstwa, sprawdzając czy są odpowiednio zabezpieczone. Poza tym są w kontakcie z myśliwymi i prowadzą monitoring zachorowalności u dzików. Prowadzony jest odstrzał sanitarny, odstrzał planowy – zgodnie z planem łowieckim, dziki odstrzelone są badane w kierunku afrykańskiego pomoru świń.
Wirus ASF nie zagraża ludziom, jednak hodowla, w której został wykryty podlega likwidacji. Zwierzęta są wybijane i utylizowane.
źródło: Radio Doxa/oprac. TZB
Najnowsze artykuły
- Ponad 900 tysięcy złotych z budżetu województwa na projekty instytucji kultury
- Krótkie terminy na badanie tomografem w Opolu
- Piastonalia 2025 – co w programie
- Opolscy policjanci podsumowali długi weekend majowy
- „Młoda Scena NCPP”- konkurs dla młodych artystów. Sprawdź, jakie nagrody czekają uczestników