Uwaga! Oszustwo „na węgiel”

Wysokie ceny węgla, brak jego dostępności na składach węglowych sprawiają, że ludzie szukają tanich okazji, a to sprzyja oszustwom. W ostatnim czasie nasiliły się zgłoszenia na policję w sprawach tzw. oszust węglowych. Obecnie policja w całym kraju prowadzi kilkanaście postępowań na terenie całego kraju w zakresie oszustwa węglowego. Najwięcej zanotowano na Śląsku, Małopolsce, Wielkopolsce i w województwie zachodniopomorskim. 

Jak podaje policja, oszuści nie mają granic. Zgłoszenia podzielono na trzy kategorie, w związku z metodą, jaką zastosowali oszuści. Pierwsza z nich to klasyczne wystawienie, oferty na węgiel w Internecie, w promocyjnej cenie, czyli powyżej rynkowej. To jest właśnie tzw., lep na niedoświadczonych klientów. Ci zaś odczytują ów promocję jako okazję. Dokonują zawarcia transakcji zakupu, przelewają pieniądze i czekają. Węgiel nigdy nie dojeżdża, a telefon sprzedającego nie odpowiada.

W takich przypadkach policja radzi — poza sprawdzeniem sprzedawcy w Internecie, wybrać opcję płatność u kuriera czy dostawcy na miejscu. Jeśli takiej opcji nie ma, warto rozważyć odejście od zakupu.

Druga metoda to sprzedaż węgla nieodpowiadającemu przedstawianym parametrom, zawierającego dodatki oraz niejednokrotnie niedoważonego. Jak informuje policja, dochodzi do sytuacji gdzie klient płaci za tonę, a po przywózce na miejsce braku nawet do 250 kg.

Aby uniknąć takiej sytuacji, należy zawsze kupować w składzie i być przy ważeniu. Jeśli kupujemy asortyment za workowany, należy przy kierowcy przeliczyć ilość worków. Warto wyrywkowo, co jakiś czas zważyć worek.

Ostatnią z metod jest mieszanie węgla z kamieniami. Do kuriozalnej i zarazem głośnej na całą Polskę, sytuacji doszło w Zawierciu, gdzie oszuści pomalowali kamienie na czarno i sprzedali je jako węgiel. Oszukana mieszkanka miała nieco szczęścia w tym nieszczęściu. Z pomocą przyszedł deszcz, bo być może szwindel nie wyszedłby na jaw tak szybko. Gdy spadł deszcz, kilkanaście minut po rozładowaniu przez oszustów węgla, wówczas okazało się, że zakupiony węgiel to pomalowane na czarno zwykłe kamienie.

Przestrzegamy przed super okazjami przy zakupie opału. Uważajmy też na tzw. super okazje i promocje, które mogą się okazać kolejnym chwytem oszustów. Nie daj się oszukać!

autor: PK