Już jutro akcja „Godzina dla Ziemi”. Czy 60 min wystarczy?
27 marca o godz. 20.30 na całym świecie na godzinę zgasną światła. Ten gest ma pokazać, że przyszłość planety nie jest nam obojętna. „Godzina dla Ziemi” jest niezwykle widowiskowa, ale czy ma faktyczny wpływ na ochronę środowiska?
Już w sobotę, odbędzie się globalna akcja „Godzina dla Ziemi”. Wydawałoby się, że zgaszenie w domu świateł pozwoli zaoszczędzić energię elektryczną, a mniejsze zapotrzebowanie na prąd to mniej spalonego węgla i wyemitowanego przy tej okazji CO2. Jednak sęk tkwi w sposobie działania systemu elektroenergetycznego, który w Polsce opiera się na węglu. Podczas „Godziny dla Ziemi” dochodzi do gwałtownego i masowego spadku zapotrzebowania na prąd, a produkujących go bloków energetycznych w konwencjonalnych elektrowniach nie da się tak szybko wyłączyć.
Zgaszenie świateł w ramach „Godziny dla ziemi” nastąpiło po raz pierwszy w 2007 roku w Sydney, z inicjatywy WWF. Akcja szybko spodobała się reszcie świata. Obecnie w wydarzeniu bierze udział aż 187 państw. „Godzina dla ziemi” przede wszystkim zwraca uwagę na problem, a nie go rozwiązuje.
W celu faktycznego zmniejszenia emisji dwutlenku węgla potrzebne są bardziej przemyślane i długofalowe działania. Można chociażby wymienić w swoim mieszkaniu żarówki na bardziej energooszczędne czy wyłączać sprzęty RTV i AGD z gniazdek. A jeśli mamy do tego warunki, warto pomyśleć o instalacji paneli fotowoltaicznych.
Korzystanie z odnawialnych źródeł energii staje się nie tylko eko-trendem, ale także przynosi wiele oszczędności. Przykładowo czteroosobowa rodzina mieszkająca w domu o powierzchni 150 m2 potrzebuje średnio 3 500 kWh energii elektrycznej rocznie. Pobierając ją wyłącznie z sieci, „emituje” w tym czasie do atmosfery ponad 2,5 tony dwutlenku węgla (1kWh = 719 g CO2). Gdyby zaś zdecydowała się na instalację fotowoltaiczną o mocy 4,95 kWp (11 paneli po 450 W każdy), w ujęciu rocznym w całości pokryłaby swoje zapotrzebowanie na prąd. Nawet jeśli w okresach mniejszego nasłonecznienia czerpałaby część energii od dostawcy, w pozostałym czasie zrekompensuje to, oddając zieloną energię do sieci.
„Godzina dla Ziemi” odbędzie się już po raz 14. To akcja, w którą warto się włączyć. Trzeba jednak pamiętać, że jedna jaskółka wiosny nie czyni i o planetę powinniśmy dbać każdego dnia, a nie tylko od święta.
źródło: Zone Energy/ IT
Najnowsze artykuły
- Opolscy policjanci w Auschwitz: Seminarium o prawach człowieka i przeciwdziałaniu dyskryminacji
- Opolska policjantka zdobywa złoty i srebrny medal w biegach przełajowych!
- Policja ratuje "złotego ptaka" z rąk 68-letniego kłusownika
- Brutalny atak w Opolu: dwaj mężczyźni zatrzymani za usiłowanie zabójstwa
- Harcerze na służbie w Szkocji