czwartek, 21 listopada 2024

Opolska menażeria na urokliwej wyspie

 źródło: opolskie zoo

Ponad 1000 zwierząt reprezentujących 227 gatunków na powierzchni ponad 30 hektarów tworzy na wyspie Bolko jedną z największych atrakcji stolicy województwa opolskiego. Zoo w Opolu zachęca turystów swoją różnorodnością, bliskim kontaktem ze zwierzętami i ciekawymi rozwiązaniami architektonicznymi.

O tym, jak pozytywny wpływ na ludzi – w szczególności tych w młodym wieku – mają zwierzęta chyba nikomu nie trzeba przypominać. I chociaż najczęściej w kontekście rozwoju dziecka mówi się o psach czy kotach, to nieocenioną formą zdobywania podstawowej wiedzy o świecie przyrody, nabywania pierwszych doświadczeń i zabawy jest wizyta w ogrodzie zoologicznym. Miejsce stworzone do aktywnego wypoczynku, choć dla rodziców największym wyzwaniem może być utrzymanie swoich pociech w zasięgu wzroku.

uchatki_w_zoo
źródło: opolskie zoo

W zoo możemy spotkać między innymi żyrafy, irbisy czy uchatki kalifornijskie, które są istnym fenomenem, gdyż nie można ich spotkać w żadnym innym ogrodzie zoologicznym w całej Polsce! Jakby tego było mało, w określonych godzinach można obserwować karmienie tych ślicznych i niepowtarzalnych zwierzaków, choć nie tylko ich, bo publiczne żywienie dotyczy również goryli, lemurów i pelikanów.

Jeśli uchatki kalifornijskie są fenomenem, to „świeży” nabytek opolskiego zoo można określić mianem rarytasu. Chodzi oczywiście o nowy wybieg dla dzikich kotów – lwów i tygrysów. O ile lew nie jest tak rzadkim zwierzęciem w ogrodach zoologicznych na terenie Polski, to swój majestat podkreśla za każdym razem, gdy można go zobaczyć na żywo. Nie bez powodu określa się go mianem „króla dżungli”. Króla opolskiego zoo podziwiać można od wiosny tego roku.

Lwy z opolskiego zoo
źródło: opole.pl

Kolejnym powodem, dla którego warto odwiedzić zoo jest pawilon „Kraina Bioróżnorodności”. Miejsce idealne dla sympatyków roślin i zwierząt z tropików, których jest tam w sumie 13 gatunków. W szczególności zainteresowani będą m.in. miłośnicy żółwi mauretańskich. Zanim tam pójdziecie, pamiętajcie – wchodzicie w świat tropików, gdzie temperatura jest adekwatna do potrzeb znajdującej się tam fauny i flory do tego stopnia, że ogrzać się można nawet podczas srogiej zimy.

Widok tylu dzikich zwierząt może ucieszyć, wystraszyć, przyprawić o dreszcze. Cokolwiek by to nie było – z pewnością emocji nie zabraknie. Na szczęście bez trudu możemy je opanować, korzystając z wielu punktów gastronomicznych porozmieszczanych po całym ogrodzie. Bez znaczenia czy preferujemy lody, czy tradycyjny obiad – znajdzie się jedno i drugie. A jeśli wrażeń dla waszych dzieci ciągle by było mało, warto skorzystać z placów zabaw lub mini parku linowego, które czekają na kolejnych śmiałków!

opolskie_zoo
źródło: opolskie ZOO
autor: PS

Facebook