Od 4 września znikają z szyby nalepki z numerem rejestracyjnym
fot. PK
Z dniem 4 września weszły w życie zapisy związane z tzw. pakietem deregulacyjnym. Tym razem rozwiązania dotyczą uproszczenia procedury rejestracji pojazdu. Nieco wcześniej weszły inne istotne i zauważalne dla kierowców zmiany.
Od grudnia 2020 r. nie trzeba już wymieniać dowodu rejestracyjnego, kiedy skończy się miejsce na pieczątki, a od stycznia 2022, można pozostać przy „starych” tablicach rejestracyjnych nabytego w drodze kupna-sprzedaży pojazdu. Teraz (04.09) nadszedł czas na karty pojazdu i nalepki z numerem rejestracyjnym. Wprowadzona zmiana całkowicie likwiduje nalepki kontrolne. Oprócz tego znika też obowiązek wydawania karty pojazdu. To przekłada się także na oszczędności. W portfelu nabywcy „nowego” pojazdu pozostanie 94,50 zł.
Co zatem z kartami pojazdu oraz nalepkami z numerem rejestracyjnym pojazdu wydanymi przed 4 września? Jak informuje wydział komunikacji w Nysie – tracą ważność, a forma ich pozbycia się, pozostaje w gestii kierowcy. Kartę pojazdu można zdać, ale nie ma takiego obowiązku, do zamiejscowego wydziału komunikacji, natomiast wlepkę można, choć nie ma obowiązku, usunąć.
Reasumując, tzw. czerwona książeczka, czyli karta pojazdu traci ważność, nie musimy jej wydawać przyszłemu nabywcy naszego pojazdu, takowej też nie dostaniemy podczas rejestracji samochodu nowego czy sprowadzonego. To samo dotyczy wlepki z numerem rejestracyjnym pojazdu. Warto jednak zastanowić się, czy wlepka nie ogranicza pola widzenia, za co przy kontroli, możemy otrzymać mandat.
autor: PK
