Dzięki zaalarmowaniu przez sąsiadów, udało się ocalić małe kotki. Podejrzanej grozi do 3 lat pozbawienia wolności
2 lipca, 2022
Mieszkańcy Namysłowa próbowali utopić małe kotki. Na szczęście policję i straż pożarną w porę zaalarmowali ich sąsiedzi z budynku w centrum miasta, którzy usłyszeli piski kociąt dobiegające z rur kanalizacyjnych.
Podczas przesłuchania 59-latka przyznała się do stawianych jej zarzutów. Za uśmiercenie jednego zwierzęcia oraz próbę uśmiercenia kolejnych grozi jej do 3 lat więzienia. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że zatrzymany również 69-latek nie uczestniczył w procederze próby uśmiercenia zwierząt. Sprawa jest rozwojowa. Ocalałe zwierzęta są już pod fachową opieką wolontariuszy z namysłowskiego stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom „Cztery Łapy”, którzy także brali udział w interwencji.
Źródło: Radio Doxa/ Sebastian Pec
Najnowsze artykuły
- Opolscy policjanci w Auschwitz: Seminarium o prawach człowieka i przeciwdziałaniu dyskryminacji
- Opolska policjantka zdobywa złoty i srebrny medal w biegach przełajowych!
- Policja ratuje "złotego ptaka" z rąk 68-letniego kłusownika
- Brutalny atak w Opolu: dwaj mężczyźni zatrzymani za usiłowanie zabójstwa
- Harcerze na służbie w Szkocji