Sezon na kleszcze. Gdzie na nas czyhają?

Podczas wiosennych wędrówek po parkach i lasach można złapać kleszcza. Jak nas wyczuwa, co nam może zrobić i jak się przed nim chronić?

Te niepozorne małe pajęczaki są niebezpieczna dla ludzi i zwierząt, ponieważ mogą przenosić takie choroby jak: boleriozę, anaplazmozę, tularemię, babeszjozę czy kleszczowe zapalenie mózgu. Spotkamy je w parkach i lasach najczęściej w maju i w czerwcu, kiedy robi się przyjemnie ciepło. Kiedy temperatura powietrza spada poniżej 4 ^oC kleszcze chowają się w ściółce i zapadają w sen.

Kleszcz ma ok. 1 mm wielkości. Rozpoznaje swoją ofiarę dzięki zapachowi potu lub poruszenia się obiektu w jego otoczeniu. Nie spada z koron drzew. On wpełza na człowieka lub zwierzę z krzewów lub z niskich zarośli. Następnie szuka na ciele ofiary dogodnego, ciepłego i wilgotnego miejsca (najczęściej w okolicach pachwin, pod kolanem) i tam wbija się w skórę by ssać krew. Nie czujemy jego ukąszenia, bo wraz ze śliną kleszcz wprowadza substancję znieczulającą.

Przed kleszczami możemy się chronić dostępnymi na rynku preparatami. Gdy już jednak go złapiemy – pod żadnym pozorem nie wyciągamy go przy użyciu tłuszczu czy oleju ani też nie wyciskamy. Kleszcze mogą wpuścić do naszego organizmu niebezpieczne drobnoustroje. Pajęczaka musimy wyciągnąć chwytając go palcami, szczypczykami/pęsetą lub lassem do kleszczy. Jeśli w okolicy wkłucia się kleszcza pojawi się rumień – musimy koniecznie zgłosić się do lekarza.

Więcej o kleszczach w wideo przygotowanym wraz z Natalią Złotek i Jackiem Boczarem z Nadleśnictwa Opole: