piątek, 22 listopada 2024

Tag: TAK SOBIE POMYŚLAŁEM

5 listopada, 2022

TAK SOBIE POMYŚLAŁEM. Dlaczego filozof skazuje się na samotność?

Kwestia genezy moralności nie jest zarezerwowana dla wybrańców, a wręcz powinna być przedmiotem troski i rozważań wszystkich. Tymczasem wyłania się tu postać samotnego myśliciela z poczuciem misji i przekonaniem, że nikt inny temu nie podoła. Rozumiem, filozof zajmując się rozmyślaniem, spędza intelektualne życie w samotni umysłu. Ale czemu dzieląc się myślami, równocześnie odgradza się nimi od innych i skazuje się na jeszcze tego rodzaju samotność…
Czytaj więcej
29 października, 2022

TAK SOBIE POMYŚLAŁEM. Zbawienny czas smutku

Jesień w naszej szerokości geograficznej przybiera postać skłaniającą ku melancholii, przygnębieniu, a nawet depresji. Łatwiej przychodzi się zadumać nad sprawami ostatecznymi, częściej dopada nas splin i pomniejsze smuteczki. Każdy zna uczucie smutku. Zwykle nie przepadamy za nim. Ale śmiem twierdzić, że jest ono częstokroć wielce pożyteczne.
Czytaj więcej
21 października, 2022

TAK SOBIE POMYŚLAŁEM. Apel o demitologizację

"Tak sobie pomyślałem" to cykl rozważań filozoficznych Marcina Podolana. Jaki temat tym razem podejmuje? Zapraszamy do lektury.
Czytaj więcej
10 września, 2022

TAK SOBIE POMYŚLAŁEM. Problem energetyczny

"Tak sobie pomyślałem" to cykl rozważań filozoficznych Marcina Podolana. W dzisiejszej odsłonie poruszy "problem energetyczny".
Czytaj więcej
27 sierpnia, 2022

TAK SOBIE POMYŚLAŁEM. Na początku był chaos

To błędy w genach i mutacje umożliwiają ewolucję organizmów. Z kolei uporządkowane, bezbłędne działanie nie wykracza poza swój zakres. Odbywa się w ustalonych ramach, ze stałą efektywnością. Niczym w maszynie, która wykonuje tylko to, co jest zgodne z jej przeznaczeniem. Aby coś mogło się rozwijać, zmieniać, ulepszać, zwiększać wydajność, musi zerwać z porządkiem, stabilnością i rutyną.
Czytaj więcej
13 sierpnia, 2022

TAK SOBIE POMYŚLAŁEM. Vivat sceptycyzm?

Wydaje mi się, że w wielu sprawach lepiej jest powątpiewać i nie dowierzać, aniżeli żywić całkowite przekonanie o tym, jak się owe mają. Czy jednak sam sceptycyzm wystarczy? Moim zdaniem, to dobry początek. Nie można jednak poprzestać na zwątpieniu w możliwość poznania. Taka postawa nie przybliża do odkrycia istoty nurtującej nas sprawy.
Czytaj więcej