XXII Jarmark Franciszkański

Główną atrakcją minionego weekendu w Opolu, był jarmark Franciszkański. Była to już XXII edycja. Jak co roku, do Opola zjechali rzemieślnicy, z wielu stron Polski. Na straganach można było kupić prawie wszystko. Od wyrobów mleczarskich, po słodycze, dżemy, wędliny, przyprawy, nalewki, a na rękodzielnictwie i biżuterii kończąc. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Nie zabrakło także wielu stoisk serwujących dania z różnych rejonów Polski od kuchni śląskiej op kuchnię kresową – litewską i ukraińską. Można było również spróbować i zakupić wyrobów lokalnych browarników.

Jarmark rozpoczął się w sobotę, a zakończył wieczorową porą w niedzielę. I tym razem nie zabrakło śląskich kołaczy, pajd chleba ze smalcem wytworzonym przez zakonników oraz słynnych franciszkańskich krówek. Obok klasztoru postawiono scenę, na którą od 14 zaczynano występy muzyczne. W sobotę gwiazdą wieczoru był Gang Marcela, w niedzielę OPOLE SWING CHOIRE pod dyrekcją Jacka Mełnickiego.

Dla najmłodszych organizatorzy przygotowali animacje i warsztaty artystyczne (w wirydarzu klasztornym), dmuchańce i plac zabaw (przy skwerze na Placu Wolności) oraz Mobilną Grę Miejską – Odkrywamy Opole. Podczas Jarmarku, jak co roku, zakonnicy zbierali datki do puszki na klasztor. Forma wsparcia opierała się na zakupieniu pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym. Poza tym zakonnicy udostępnili na zwiedzanie kryptę i klasztor, które na co dzień są niedostępne. Dochód z dwudniowego jarmarku przeznaczony jest na renowację kościoła i klasztoru Braci Mniejszych.

Trochę Historii

Jarmark Franciszkański pierwszy raz zorganizowano w 2000 roku. Opolscy franciszkanie, zorganizowali jarmark jako odpowiedź na obchody milenium oraz lokalne potrzeby, zarówno duchowe, jak i materialne. W tym samym roku podjęto też zobowiązanie, że jarmark będzie wydarzeniem cyklicznym.
Po raz pierwszy Jarmark Franciszkański został zorganizowany 20 lat temu i trwał od 30 września do 1 października. W programie Jarmarku znalazła się m.in. pantomima o św. Franciszku oraz występ zespołu „Boża Podszewka”.

Z roku na rok, jarmark się powiększał zarówno o stoiska, jak i wyroby oraz atrakcje. Do dziś wielką atrakcją Jarmarków są balsamy kapucyńskie, specyfiki ojca Grzegorza Sroki oraz chleb ze smalcem, który od 2004 roku przygotowują członkowie miejscowej wspólnoty Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. W 2006 roku pojawiły się tzw. krówki franciszkańskie, które podbiły podniebienia i serca opolan. Podczas jedenastego Jarmarku Franciszkańskiego w roku 2010, pojawiła się możliwość dzierżawy pojedynczych stoisk handlowych oraz rezerwacja tych powierzchni poprzez stronę internetową klasztoru. To pozwoliło na dynamiczny wzrost stoisk wystawców, którzy do Opola przyjeżdżali z odległych województw.

Współcześnie, Jarmark Franciszkański to ogromne wydarzenie niezatracające ducha i misji klasztoru. To wydarzenie na miarę festiwalu Opole czy jarmarku Bożonarodzeniowego. To przede wszystkim umiejętne połączenie wielu elementów w jeden organizm. Każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno dla ciała, jak i ducha.
Jarmark Franciszkański wpisał się już na stałe w kalendarz kulturalny miasta Opola i jest rozpoznawalnym wydarzeniem nie tylko w naszym mieście, ale również na terenie całego kraju.

Autor: PK