Śluza Wróblin na Odrze zmodernizowana

Zakończono przebudowę jazów na stopniach wodnych w Januszkowicach, Wróblinie i Zwanowicach. Zastosowane rozwiązania są pomocne ze względu na dostosowanie ich do możliwości żeglugowych.
Remont polegał na wymianie jazów sektorowych na jazy klapowe z napędem hydraulicznym oraz automatycznym i zdalnym sterowaniem, a także na budowie lub przebudowie obiektów towarzyszących np. przepławek dla ryb, tam rozdzielczych, kładek technologicznych, sterowni i maszynowni. Dzięki inwestycji będzie utrzymany stały poziom piętrzenia na Odrze, co ma się przełożyć bezpośrednio na poprawę warunków żeglugowych. Dzięki zmianie technologii na nowszą, wzmocni się też bezpieczeństwo przeciwpowodziowe mieszkańców. Modernizacja jazów ma też ułatwić migrację ryb.
Jazy i śluzy to bardziej urządzenia hydrotechniczne służące żegludze. One oczywiście mają swoją rolę przy wezbraniach wód, ponieważ regulują przepływ wody. Ma to również znaczenie w przypadku oblodzeń.
Wszystko po to, aby tę Odrzańską Drogę Wodną modernizować, jak najszybciej dostosować do żeglugi śródlądowej i przy okazji chodzi o inne ważne rzeczy takie jak m.in.: działania przeciwpowodziowe, rozwój regionu, turystyka wodna, energetyka. To budowle wielofunkcyjne i wpływają pozytywnie na cały region
Modernizacja doprowadziła te obiekty do stanu zgodnego z nowoczesną technologią. To były obiekty już historyczne, co dodatkowo nam utrudniało zadanie.
Prace nad unowocześnieniem jazów trwały cztery lata. Koszt remontu, czyli 3 odcinków, wyniósł 107 mln zł. W planach jest również modernizacja śluzy przy przejściu na wyspę Bolko oraz przy ujściu Nysy Kłodzkiej.
źródło: DOXA.pl/ Wody Polskie
Najnowsze artykuły
- Akcja Stowarzyszenia Horyzonty - "Oddaj krew, podziel się miłością!" już po raz 19.
- Funkcjonariusze opolskiej KAS wykryli narkotyki w bagażu dwójki pasażerów autokaru
- Opolscy policjanci w Auschwitz: Seminarium o prawach człowieka i przeciwdziałaniu dyskryminacji
- Opolska policjantka zdobywa złoty i srebrny medal w biegach przełajowych!
- Policja ratuje "złotego ptaka" z rąk 68-letniego kłusownika